|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Pią 21:56, 10 Lis 2006 Temat postu: Delta Ex2 |
|
|
Witam .
Powracając do tego, co napisał Łukaszeq:
Cytat: | tylko szkoda ze plany w foracie dxf a ty czym je odtważasz?? |
Ano z [link widoczny dla zalogowanych] ściągłem DeltaCada (nie, nazwa nie ma nic wspólnego z modelem ) no i otworzyłem se i wydrukowałym .
Od wczoraj ostro wziąłem się do roboty. Poszycie robię z depronu 3mm, tego zielonego i model nabiera "bojowego" wyglądu (takie moje skojarzenie z kamuflażem... ). Coś może w stylu B-2 (hmm, ale to nie czarny... ).
Początkowo myślałem, że będzie to szybkie rachu-ciachu, 2-3 dni i po sprawie. A jednak, 3 dni to w moim wypadku bedzie minimalne minimum. Cóż, lepiej zrobić dokładniej i ładniej niż szybciej i wiadomo jak .
Do tego użyłem też depronu 6mm na dźwigary, ten główny wzmocniłem twardą balsą 3mm.
Wzmocnienia balsowe pojawiają się u mnie także na dziobie.
Sposób mocowania aku i odbiornika... hmm, powiedzmy, nietypowy (tak mi się zdaje). Zrobiłem specjalne łoża w kształcie skrzyneczek. Nie wiem czy to dobry sposób... Ale inny nie przyszedł mi do głowy. Poza tym, nie posiadam włącznika i za każdym razem przed i po locie bedę musiał podłączać/odłączać zasilanie w modelu.
Jak na razie to chyba tyle... Co wyjdzie to wyjdzie .
Zaznaczę tylko, że wiele wymiarów trzeba tu brać na oko! Plan jest dość ogólny i w sumie poglądowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAREK
INSTRUKTOR
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DAMNO
|
Wysłany: Sob 13:13, 11 Lis 2006 Temat postu: Delta EX 2 |
|
|
To nie takie proste jak piszesz . W delcie bardzo wazną sprawą jest wywazenie zresztą tak jak i w kazdym innym modelu. W tego typu "latawcu" masz małe pole manewru i w zasadzie musisz to zrobić za pomocą wyposażenia które przemieszczasz . Wyliczenie SC jest proste posługując sie programem . Proponuję wejść na podaną stronę tam są gotowe plany i relacje zdjęciowez budowy . Powodzenia
[link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] czy też na stronie gdzie są plany w corelu [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukaszeq
MODELARZ
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 17:07, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dzięki za linki mi tez sie przydadza i nie tylko linki bo rady równierz tak sie przymierzam do jakies szybkiej delty , taka odskocznia od pudowy pieguska , i tamtego programy chyba kiedys uzywałem i jest dosyć kiepski wiec myslalem ze znalazłes w sieci jakis lepszy darmowy programik
Pozdrawiam Łukasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Sob 22:25, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam .
MAREK napisał: | W delcie bardzo wazną sprawą jest wywazenie zresztą tak jak i w kazdym innym modelu |
W opisie Delty Ex2 jest podane położenie środka ciężkości. Mam nadzieję, że się "sprawdzi" .
Tymczasem dziś zrobiłem wszystkie dźwigarki. Jutro, jak się postaram, ukończę deltę.
A - i dzięki za "sznureczki" .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Wto 21:51, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A jednak Delta nadal nie ukończona . Ale ma się już ku końcowi. Pozostało mi tylko zamocowanie sterolotek. Prezentuje się bardzo efektownie, wydaje mi się też, że będzie dobrze szybowała. Przypomina mi bardzo Hortena Ho I...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Wto 21:55, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A moja Deltka ma się już na ukończeniu . Pozostało w zasadzie zamocowanie sterolotek... Odnoszę wrażenie, że będzie to dość udany szybowiec, ale z ostatecznym "osądem" co do tego jeszcze się wstrzymam.
Przypomina mi ona teraz Hortena Ho I...
Spójrzcie tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] - pewien kolega podał mi ten "sznureczek", bardzo ciekawy modelik ;-) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Czw 21:29, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziś byłem oblatać Horteniastego .
Trudno mi powiedzieć, czy lata poprawnie, gdyż tak na dobrą sprawę, to wykonałem tylko 1 taki lepszy lot... W innych wypadkach nie wiem czemu, ale myliły mi się drążki - zamiast lecieć pod górę, leciałem w dół. I co chwila uderzałem noskiem modelu w ziemię .
Ostatecznie nie wyglądało to zbyt ciekawie, ale da się to prowizorycznie wyremontować i znowu polatać.
Jednak kilka dalszych takich "pomyłek" będzie mnie kosztowało zrobieniem nowego modelu .
I co tym razem zrobić? Chyba Bobolinka z balsy... Tylko te skrzydełka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk Urban
MODELARZ
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Adelaida - Australia
|
Wysłany: Czw 23:43, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz zauważyłem jedną rzecz. Rozbijasz model, robisz nowy trudniejszy kiedy nie nauczyłeś się jeszcze dobrze latać. Sam dałeś przykład pomyliły Ci się stery. Zbudujesz bobolinka za 50zł i pójdzie to w glebę bo polecisz w nie tą stronę co trzeba. Wyremontuj go i idź latać. Mówiliśmy Ci żebyś zrobił Zagiego on jest naprawde kretoodporny. Posłuchaj porad bardziej doświadczonych modelarzy, zaufaj im, oni się przecież znają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MAREK
INSTRUKTOR
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: DAMNO
|
Wysłany: Pią 11:50, 17 Lis 2006 Temat postu: Delta EX2 |
|
|
Podany link przez Ciebie otwiera się na stronie gdzie pokazany jest model z coroplastu sam robiłem z tego materiału fun-flaya ( zakład był ze zrobie model i poleci w ciagu 60 min - wygrałem )
Płyta coroplastu o wymiarach 300 x 150 cm kosztowała mnie 36 zł można je dostać w sklepach budowlanych.
Piszesz Cytat: | nie wiem czemu, ale myliły mi się drążki - zamiast lecieć pod górę, leciałem w dół. I co chwila uderzałem noskiem modelu w ziemię |
Są dwie możliwości albo masz zle podłączone elementy ruchome serwa i zamiast ster w góre wykonanie jest odwrotne
Lub druga możliwość zamiast ściągnąć drążek na siebie to go oddajesz
Podstawowa zasada to dokładne sprawdzenie modelu przed lotem po co to od razu rozbijać i naprawiać
Patryk ma słuszną rację dużo czytać jak się nie rozumie dużo pytać analizować błędy i starać się ich nie popełniać
Pozdrawiam Marek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Pią 22:04, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wina pomyłki była wyłącznie moja - po prostu w złą stronę oddawałem drążek. Taki dzień miałem.
A tu jakieś foto:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziś chciałem wyprobować deltkę na hol.
Szkoda słow... znów źle pokierowałem. Horteniasty wprawdzie się jeszcze trzyma... Ale ogolnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że ma i tak gorsze właściwości lotne niż depronowy szybowiec CryStala lub po prostu mój Pasat (oba modele są podobne do siebie).
Zatem - chyba robię Bobolinka. Oczywiście własnej roboty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Nie 17:18, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam .
Pogoda była dziś bardzo dobra jak na moją deltę, więc postanowiłem dać jej jeszcze raz szansę . Byłem więc z kolegą, ktory zabrał swojego Wiaterka (mam nadzieję, że go opisze!). Najpierw rzut ze skraju żwirowni, z małej skarpy: całkiem nieźle. Później przenieśliśmy się na takie nasze zbocze, gdzie wcześniej było okupowane przez jakieś bachory . Delta się spisała - choć zapewne nie pokazała wszystkiego z siebie .
Chwilami tak jakby ładnie utrzymywała wysokość - termika ?
I co najważniejsze, obyło się bez większych uszkodzeń (wyłamał się tylko orczyk w lotce).
Jednak Horteniasty ma tendencję do skręcania to na lewo, innym razem na prawo, i korygowanie lotkami wiele nie pomaga - coś czuję, że to przez wiatr...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Sob 22:00, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam .
Dziś pogoda dopisała - był wiaterek, co potrafił już trochę zawiać. Postanowiłem zaryzykować - i dobrze zrobiłem . Delta Ex2 lata bardzo ładnie, ale warunek jeden - musi być wiaterek. Oczywiście nie za mocny.
Kilka fotek :
tu w całej okazałości wraz "ze sprzętem" :
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu wnętrze, widać uszkodzony dziób po pierwszym lataniu :
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu mi kolega strzelił fotę jak byłem po Horteniastego na dole górki - nie wiem czemu tak ciemno wyszło...:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Wto 22:33, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No to przyszedł czas na podsumowanie Delty Ex2... Com wylatał, wylatałem, i kilka słów "refleksji" .
Na pewno nie jest to dobry model jako ten pierwszy. Głównie przez dużą czułość na ster wysokości. Przy zastosowanym przezemnie lotkach szerokości 5cm model potrafi energicznie podnieść się/ opuścić (co może się przydac, ale również doprowadzić do kretowiny ), ale jednak z przechylaniem to co innego.
Lata raczej wolno, ale potrafi również prześpieszyć, i to szybko . Czasem, i to na naprawdę bardzo słabym wiaterku potrafi lecieć z baaaaaaardzo małą prędkością, i co ważne - nie przepada (choć gdybym ją tak dłużej przytrzymał...) - oczywiście mowa tu o locie poziomym.
Dużą zalętą jest, że po wyrzucie z górki i nabraniu pewnej prędkości potrafi przez długi czas utrzymywać stałą wysokość, z bardzo małym opadaniem (w bezwietrznej pogodzie).
Wadą jednak to, że przy zakręcaniu (pochylaniu) szybko traci wyskość (może uda mi się nad tym popracować? ).
Delta ta jest dosć kretoodporna, za wyjątkiem dziobu. Wzmocniłem go balsą, ale... no cóż, sami widzicie na zdjęciach . Często spadała mi na plecy i zaliczała różne inne pseudolądowania , i reszta nie nabawiła się uszkodzeń.
Ogólnie rzecz biorąc, modelik robi duże wrażenie na spacerowiczach (a to gdy latam w niedzielę) ;-), trzeba trochę się w niego wczuć...
A na jaką pogodę? Na takiej niemal bezwietrznej lata sobie spokojnie i majestatycznie , a na wietrze trzeba uważać . Najważniejszy jest wyrzut - później idzie jakoś zapanować, wrażenia na pewno kilka razy lepsze, i te emocje .
Dobrze, to tyle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Śro 22:29, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Postanowiłm wskrzesic deltkę, ano brakowało mi jakiegoś bezogonowca... . Najważniejszymi zmianami są: mały "remont" dziobu (właściwie nic nadzwyczajnego, ale jednak) oraz brak stateczników pionowych - zobaczymy jak się to sprawdzi.
Tu jeszcze podczas "remontu"
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu już w niemal pełnej okazałości:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Właściwie to do zrobienia pozostało tylko zamocowanie popychaczy.
Później mam zamiar przerobic ją na wersję zmotoryzowaną, ale na razie spróbujemy jeszcze polatac sobie szybowcowo .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|