WIRTUALNA MODELARNIA

Diakon

Oczekując już od dłuższego czasu na styropianowe rdzenie to na TZagi, to do Gryfusia, nie mając czym latac, postanowiłem coś ulotnic. Spojrzałęm w kąt, gdzie o ścianę oparte stały skrzydła od Grafitta Wesoly

i postanowiłem zrobic - szybki i bardzo prosty model, jakiegoś następcę Aria.

I tak oto powstaje kolejny szybowiec z tworzyw sztucznych Wink

.

Plan modelu został opracowany w trybie ekspresowym, a budowa postępuje w trybie błyskawicznym Wesoly

.
Jako że model jest jeszcze nieukończony (połowa kadłuba jakoś obecnie), założenia nie powinny byc traktowane jako "pewne", a tylko jako "najbardziej prawdopodobne".

I tak oto, co nowy szybowczyk ma miec wspólnego z poprzednikiem:
- ogólną stylistykę
- skrzydło Wesoly

- stererowanie (lotki, wysokośc i kierunek)
Jednakże, w przeciwieństwie do pierwszej wersji, druga ma miec:
- smuklejszy kadłub
- nieco inne sterowanie lotkami
- naturalnie nieco inne pozostałe wymiary
- oraz trochę lepsze osiągi.

I tak, ścianki boczne wykonuję z depronu... 3mm, lekko wzmacniane balsą średnią 1,5mm . Odnoszę wrażenie, jakoby kadłub nie był tak wytrzymały jak tego oczekuję. No ale model ma byc do latania a nie atakowania kretów Wink

.
Błędem jakim w "pośpiechu" popełniłem jest za niski kadłub. No ale jakoś się "poradzi".
Zdjęc póki co nie ma, ale się o nie postaram.

Diakon

Dziś był oblot. Ale tylko mały oblot. Ano dlatego, ponieważ warunki na to nie pozwalały - maluczki wiatr, do tego nie z tej strony co trzeba. Więc jedynie mogłem sprawdzic jak model reaguje na stery i zachowuje się w powietrzu.

Odpowiednio czuły na sterowanie, dobrze wyważony i wyszedł - co też ważne - całkiem lekki. Spodziewałem się, że przy pierwszym krecie będzie po modelu, bowiem powstał w 2 dni z dużym pośpiechem i popełniłem przy budowi dużo błędów. A jednak miła niespodzianka - model cały, a na początku latałem... z brakiem rewersów na dwóch serwach Rolling Eyes

.
Niebawem powinienem wstawic fotki.

Aha - model ma nową nazwę Wesoly

- Ario 2 Sturmvogel. To będzie szybowiec szturmowy, ale chyba tylko na zbocze Wesoly

.

Diakon

W końcu zdjęcia modelu. Są "aż" całe dwa Wesoly

:

Widok ogólny modelu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz sylwetka (coś za ciemne zdjęcie wyszło):
[link widoczny dla zalogowanych]

xxxxx

Diakonie dodaj po bokach czerwonej taśmy to model będzie ładniej wyglądał Mruga

Diakon

Dobry pomysł! Wesoly

CrysTal

Ja tylko dodam, że Ario był holowany, wzniósł się kilka razy dość wysoko, ale tak naprawdę nie było dobrej pogody na takie latanie, może niedługo... a ja latałem w tą i z powrotem ze sznurkiem w ręku

Neverhood

Diakon

Jeszcze jedno zdjęcie, po oklejeniu taśmą:
[link widoczny dla zalogowanych]

Obecnie kadłub jest w dwóch częściach (złamał się w miejscu spływu skrzydłą) po bardzo dziwnym lądowaniu (duże przeciągnięcie).

Jacq

w zrobiłeś wzmocnienia kadłuba w miejscach spływu i natarcia?

jako późniejszą modernizacje możesz miedzy skrzydłami dorzucić płat środkowy i jakieś węglowe wzmocnienie. Wesoly

a może pokusisz się o dorobienie lotek? Mruga

bronek

na ostatnim zdjeciu widac wyraznie,ze ARIO ma lotki...

Jacq

a są przepraszam, takto jest jak sie człowiek spieszy z oglądaniem Mruga

Diakon

Kadłub jest bardzo lichy, więc kiedyś musiał się złamac. Ale nawet nie podejrzewałem, że tak niewiele siły do tego było potrzebne Wesoly

.

Chciałem zrobic maksymalnie lekką konstrukcję, ale nic dobrego z tego nie wyszło, bo raz, że model ma słaby kadłub, dwa - mało miejsca w środku, a trzy - słabo lata, trzeba będzie go dociążyc (tylko gdzie tyn balast tero włożyc Wesoly

).

A lotycki łocywiście są...