WIRTUALNA MODELARNIA

baxter12

Miałem obydwie ładowarki. Obydwie kupiłem na HK. Więc w świetle tego co pisali na HK obydwie maja certyfikat i są "orginalne"
Natomiast jest prawda fakt ze Chińczycy podrabiają Chińczyków. Spotykam sie z tym nagminnie w pracy. Równiez elektronika, lecz zupełnie inna branża.
Marcinie, masz widzę tendencje do postrzegania swiata poprzez pryzmat teorii spiskowych.. To po pierwsze, po drugie, to że jest to podróbka nie oznacza wcale, że mimo iz jest gorsza, jest niewystarczajacej jakości, lub ze jest np. niebezpieczna...

MARCIN1

Witam Bartku masz rację,może to tak wygląda ale ,można rozmawiać o temacie.A nie czepiać się co post kogoś prawda.Powinno być ok mila atmosfera temat a nie personalnie itd.Chyba nie każdy musi znać wszystko i forum powinno pomagać uczyć a nie ubliżać jak kolega WM .Troche wszyscy powinni sie zmienić ludzi ja ale i koledzy też.Z poważaniem Marcin.

kontousuniete

Ja ubliżam ? Ty chyba kpisz.
Kto napisał że jestem

MARCIN1

Sluchaj nie tylko w tym ale innych postach nie umiesz sie zachowac .Nie tylko ty na forum .Dobranoc niechce mi sie pisac bo bym o wiele wiecej powiedzial i prawdy ale wole inne zajecia jak uzeranie sie na forum.

krokodylek

Koledzy, GDYBY na tym forum byli moderatorzy, to dostalibyście jakieś ostrzeżenie albo PW, choćby nawet za pisanie nie na temat, proponuję zakończyć tą dyskusję, albo piszcie sobie na PW. Tyle z mojej strony.
A odnośnie ładowarki popieram "baxter12".

MARCIN1

Krokodylek popieram cię.Administratorzy nie reaguja wcale pisalem by zdjeli moje posty nieaktualne w dziale gielda i nic.Takze widzisz sam jak jest .Szykuje sie juz do sezonu i nie moge doczxekac lotow:)Pozdrawiam.

kontousuniete

A czytałeś regulamin ?
Bo chyba nie.

MARCIN1

Ty tez nie .Niechce przytaczac twoich tekstow do mnie.Daj juz spokoj jak krokodylek mowi chcesz cos to na PW a nie tu.Temat jest inny i wyczerpany.Pozdrawiam Wesoly

baxter12

krokodylek

Ja latam do około -5 jak jest zimniej to się trochę boję, i nieprzyjemnie się lata Wesoly

MARCIN1

U nas troche sniegu jest teraz minus 11 stopni:) Krokodylek podziwiam Cie mi by bylo szkoda elektroniki i modelu troche:) Ale doczekamy sie Bartku,ja dzis sobie robilem przy modelu jutro odbiornik inetalacja male korekty jeszcze. A wiosna i lato dlugie to sie nacieszymy wszyscy Wesoly

a krokodylek juz moze sie cieszyc:)Dowzyc jutro musze model ,przesunac odbiornik rzep dac do akumulatora i cyb tyle,dzis wtyczke zmiwnialem korekty sterow ustawienie i piekinie chodzi,jednak wam powiem duze smigla i silniki na 11.1V sa swietne i te akumulatorki niby takie malutkie litowo polimerowe a moc maja 37.5A no luks luks ciesze sie z wszystkiego a nadajnik tez pieknie chodzi na sanyo enneplo :)Cha cha niech bedzie wesolo koledzy rozmawiajmy ciesze sie jak dziecko malutkie:):)firanki to myslalem ze porwie Wesoly

w oknach.

krokodylek

Modelowi się nic nie dzieje, a na śniegu lądowanie jest super bezpieczne, jednak jest trochę roboty z zabezpieczaniem elektroniki

MARCIN1

No wlasnie mie sie nie chce tego robic .Ale wiesz jednak przyjemniej jest jak jest troche cieplej i trawa.No ale ,mozna i zima latac ,choc jak widzisz producenci akumulatorow ,aparatur,regulatorow nie zalecaja na mrozie uzywac sprzetu .Tak jakbys pomierzyl np akumulaotry w nadajniku czy samolocie to szybciej traca pojemnosc niz jak jest cieplo.Ale jak zabezpieczasz to mozna lub mozna miec pare pakietow i latac.Wiesz czytalem dzis na akumulatorze co kupilem ta instrukcje i ona nie jest zgodna no bo popatrz 4.25V na cele nie przekraczac jak sie ma ladowarke to sama laduje balansuje i tego nie przekroczy to samo jest z rozladowaniem na cele do 3 V teznie przekroczy,a regulator odcina przy 9.3V 9.2 np prad ladowania to tez sa bajki 5C to bym zniszczyl akumulator kompletnie,1C tez troche za duzy jest lepiej 800mA bo to tez duzym pradem cykli mniej bedzie.Np po locie musisz czekac jak ostygnie to na pewno wiesz ale jestem ciekawy jak ty to robisz:) co powiesz to sa tematy dosc ciekawe znane ale zawsze,mozna podyskutowac doswiadczenie sie przyda i nauka.Pozdrawiam kolege:)

baxter12

Lipl nie traci pojemnośći, pod warunkiem że jest ciepły. W nadajniku mam LiFe.
Co do modelu to pakiet trzymam w kieszeni, gdzie jest ciepły, a w czasie lotu rozgrzewa (ogrzewa) się sam.
Co do ładowania, zawsze stosuje 1C. Nie wiem z kąd wziąłeś te 0,8C. Natomiast producenci, celem zwiększenia żywotności LiPo zalecają ładowanire do 0,8 pojemności nominalnej.
I to by było na tyle. Zreszta ten temat jest juz przewałkowany.

krokodylek

Ja na Li-Pol nie zauważam dużych strat na prądzie, a w nadajniku mam Ni-mh, ale jakoś nigdy mi jeszcze nie padł. Ja wychodzę z domu idę 500m i latam, a potem od razu do domu Mruga

Ja używam 1 aku, na nim mogę latać ponad pół godziny(więcej nie latałem) Ja używam akumulatorów wysokoprądowych ładuję je na ful moc ładowarki (6A) a na nich pisze że można je ładować prądem 17A więc... Przed lotem tak wszystko pakuję, aby jak najwolniej traciła ta elektronika ciepło. Po locie od razu wszystko rozpinam i leży sobie w pokoiku na szafeczce aż odtaje Wesoly

Przy niektórych częściach elektronicznych pisze temp pracy -10 do +50. Bo dla elektroniki nie tyle groźna jest temperatura co woda, dlatego potem wszystko rozpinam. Myślałem sobie kupić taki pokrowiec do latania w zimie żeby mi ręce nie marzły, ale na razie szkoda mi kasy Mruga

Pozdrawiam Wesoly