|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kotecek
MODELARZ
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:40, 04 Sty 2009 Temat postu: o błędach w projektowaniu w dużym lotmictwie |
|
|
proponuję swobodnie pogadać sobie o błędach w projektowaniu w dużym lotmictwie, np. o wpływie przewidywanej twardości używanych pasów startowych na pojawienie się i znikanie napływów w skrzydłach P51 i na przykład skąd się wzieła i po co płetwa przed statecznikiem pionowym w tym samym samolocie ? a taki Me109 nie miał takich "ulepszeń" a też latał i to dobrze. Może winien jest pośpiech w projektowaniu P51 i brak odpowiedniego doświadczenia zespołu projektantów ? Następny przykład: F4 Phantom, to ma tak wszystko powyginane we wszystkie strony z powodów błędów w projektowaniu we wszystkie możliwe strony (wygląda jak prototyp myśliwca do filmu SF skrzydła w górę, stateczniki w dół), że zaprzecza sensowności wprowadzenia go do służby - czyżby tylko dlatego wprowadzono go produkcji bo akurat nic lepszego i tak nie mieli ? A taki Mig 21 - czysta prostota, że aż boli !!!
jeżeli temat Was zaciekawił to zapraszam do dyskusji
pozdrawiam
buba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grafi
MODELARZ
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole/Rzeszów
|
Wysłany: Nie 12:15, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No z tym F4 to zaszalasles.... skad pomysl, ze to bledy powstale w trakcje projektowania? Sadze, ze wszystko bylo dokladnie przemyslane, napewno w pewien sposob eksperymentalne, ale nie nazwalbym tego pomylka.
A projektowa pomylka to Airbus A380 - wiecej mowic nie trzeba
A swoja droga przypomniala mi sie anegdotka z wykladu jak to amerykanie projektowali i budowali samolot szpiegowski ktory moglby przeprowadzac zwiad na terenie Rosji.
Sprawa wygladala tak, ze mial to byc samolot najnowszej generacji, caly projekt dostal potezne dofinansowanie, budowa byla kosztowna i czasochlonna, ale w koncu samolot sie mogl wybrac nad wrogie terytorium....... Gdy tylko przekroczyl granice zostal zestrzelony. I teraz mozna sobie wyobrazic pare glownych projektantow i rozmowe miedzy nimi "Yyyy....Stasiu, to chyba nie tak.... sprobojmy czegos innego"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kotecek
MODELARZ
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:43, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Grafi napisał: | No z tym F4 to zaszalasles.... skad pomysl, ze to bledy powstale w trakcje projektowania? Sadze, ze wszystko bylo dokladnie przemyslane, napewno w pewien sposob eksperymentalne, ale nie nazwalbym tego pomylka. |
produkcja tego phantoma, to była wybitnie konieczność wojenna, po całkowicie nieudanym prototypie F3 z braku laku u innych producentów, wprowadzono do produkcji to "połamane" cudo
no Panowie modelarze, może ktoś wie dlaczego w modelach stosuje sie uszy w płatach , w tym F4 było to samo, okazało się, że wprowadzany do produkcji samolot ma zbyt niską stateczność poprzeczną,
dokładnie z tego samego powodu - ale w historii lotnictwa chyba jednak jako jedyny przypadek, wprowadzono ujemny i to jaki, kąt usterzenia poziomego w samolocie produkowanym seryjnie - skoro wprowadzano wznios dodatni usterzenia poziomego by ustatecznić samolot to wynikało by z tego, że tym razem ta statecznośc wyszła im za wysoka
ps. tylko nie mylcie Panowie stateczności podłużnej z poprzeczną !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kotecek dnia Nie 18:29, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baxter12
MODELARZ
Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:16, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Grafi napisał: |
A swoja droga przypomniala mi sie anegdotka z wykladu jak to amerykanie projektowali i budowali samolot szpiegowski ktory moglby przeprowadzac zwiad na terenie Rosji.
|
ten samolot byl pilotowany przez, omal nie nieboszczyka, Allana Powersa. I wlecial w obszar powietrzny ZSRR 1 maja... Ktorego roku nie pomne..
baxter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kotecek
MODELARZ
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:27, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ten pilot przeżył to zestrzelenie i był potem wymieniony za jakiegoś ruskiego szpiega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tofik12
MODELARZ
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:43, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | pojawienie się i znikanie napływów w skrzydłach P51 i na przykład skąd się wzieła i po co płetwa przed statecznikiem pionowym w tym samym samolocie |
Te zmiany nie były wynikiem błędów popełnionych przez konstruktorów.Po wprowadzeniu w wersji D kroplowej osłony kabiny pilota zmniejszyła się powierzchnia boczna kadłuba w związku z czym zmniejszyła się stateczność kierunkowa samolotu dlatego wprowadzono tzw pletwę przed statecznikiem pionowym.
Cytat: | a taki Me109 nie miał takich "ulepszeń" a też latał i to dobrze |
W konstrukcji Bf109 tez cały czas wprowadzano zmiany. Najlepszy przykład, do wersji E końcówki płata były ścięte o od wersji F zaokrąglone.
Cytat: | po całkowicie nieudanym prototypie F3 |
F3 Demon nie był prototypem phantoma tylko całkiem innym samolotem. I nie był całkowicie nie udany.W latach 50 i 60 postęp w technologi lotniczej był tak szybki ze krótko po rozpoczęciu produkcji jakiegoś samolotu szybo był on deklasowany przez nowsze konstrukcyjnie.
Prototyp phantoma miał oznaczenie YF4H-1.
Cytat: | skoro wprowadzano wznios dodatni usterzenia poziomego by ustatecznić samolot to wynikało by z tego, że tym razem ta statecznośc wyszła im za wysoka |
Tutaj to już kompletne brednie. Fakt końcówki skrzydeł podniesiono o 12 stopni by zwiększyć stateczność poprzeczną. Ale jeśli w wyniku takiego zabiegu wyszła by im stateczność za wysoka to nie logiczniej było zmniejszyć kąt wzniosu końcówek skrzydeł do np tylko 6 stopni. Ujemny wznios stateczników poziomych był reakcją na zbyt mały zapas stateczności kierunkowej. Niestety ze względu na ograniczoną wysokość hangarów na lotniskowcach nie możliwe było podniesienie statecznika pionowego dlatego amerykanie zastosowali coś w rodzaju odwróconego usterzenia motylkowego.
Cytat: | w historii lotnictwa chyba jednak jako jedyny przypadek |
Ależ samolotów z takim rozwiązaniem jest masa, chociażby Harrier, F-16, Mitsubishi T-2.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tofik12 dnia Nie 13:43, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
awiatik
INSTRUKTOR
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sośno
|
Wysłany: Nie 21:12, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
baxter12 napisał: |
ten samolot byl pilotowany przez, omal nie nieboszczyka, Allana Powersa. I wlecial w obszar powietrzny ZSRR 1 maja... Ktorego roku nie pomne..
baxter |
Ten samolot to był U-2 i co by nie powiedzieć oni to był całkiem niezłym samolotem szpiegowskim,
a pilotem był Powers ale Francis Gary Powers.
Zestrzelony 1 maja 1960 roku w okolicach Swierdłowska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kotecek
MODELARZ
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:33, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
awiatik napisał: | baxter12 napisał: |
ten samolot byl pilotowany przez, omal nie nieboszczyka, Allana Powersa. I wlecial w obszar powietrzny ZSRR 1 maja... Ktorego roku nie pomne..
baxter |
Ten samolot to był U-2 i co by nie powiedzieć oni to był całkiem niezłym samolotem szpiegowskim,
a pilotem był Powers ale Francis Gary Powers.
Zestrzelony 1 maja 1960 roku w okolicach Swierdłowska. |
ale go super opisałeś, coś jak : Bond ..., James Bond
czyli : Powers..., Francis Gary Powers.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elkabanos
MODELARZ
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:44, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
u nas stary krąg do medeli na uwięzi jest w kształcie stożka o kącie 10 stopni choć powinien być tylko o 10 promili po oddaniu do użytku powiedzieli że się kółko od promili starło i myśleli że to procenty. A najfajniejsze jest to że jak go budowali na zawody które maiły się odbyć w niedzielę to zaczeli w czwartek tego samego tygodnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|