WIRTUALNA MODELARNIA

zurkov

Mam pytanie:
-Jak ugotować to paliwo karmelkowe??
Proszę o opis lub link na opisem!!

Diakon

Generalnie, z tego co się dowiedziałem, to należy KNO3 , czyli saletrę POTASOWĄ razem z sukrem oraz pewną cieczą (wg różnych wskazań - zwykłą wodą, spiritusem, etc.) zmieszać na garnyszku jakimś i podgrzewać na jak najmniejszym ogniu. Później, jak zacznie bulgotać i karmelizować, to się chyba robi z tego żółtawy kolor. No a później... A zresztą - to dla mnie teoria jeszcze, popatrz na przykład tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] . Ale ja szukam nieco łątwiejszego sposobu - z samym wymieszaniem, bez podgrzewania. Nie wiem tylko czy da radę...

TEQ

a co to karmelka ??

bercik

Da się zrobić materiał pirotechniczny bez podgrzewania używając tylko cukru i saletry, lecz nie bedzie mozna tego nawac karmelkiem.

Ja stosowałem 2 sposoby robienia go: podgrzewać z wodą lub bez wody. Na innym forum była o tym dyskusja i wszyscy doszli do wniosku że i tak na właściwości spalania nie ma to wpływu, a metodę każdy wybiera jaką chce. Ja radziłbym ci robić narazie karmelek z woda, bo bezpieczniej sie go robi

To według mnie najlepszy opis robienia karmelka w necie: [link widoczny dla zalogowanych]

Kilka drobnych rad na poczatke:
-nie rob karmelki w domu, lepiej wez przenosna kuchenke biwakowa i idz na dwor,
-uzywaj starej patelni, lub jesli takowej nie masz, to wez garnek, najlepiej o zaokraglonym "przejsciu" miedzy spodem a sciankami, dzieki temu karmelek nie bedzie sie zbieral w rogach, gdzie najlatwiej moze sie zapalic
-zeby karmelek dłuzej zachował właściwości plastyczne, dodaj do garnka kilka kropel gliceryny( dosłownie kilka kropel, jesli dodacie za duzo, to z karmalka zrobi się syrop)

Diakon

A czy wyjdzie mi, jak bez podgrzewania zmieszam saletrę z cukrem (zwykłym) i z denaturatem? Bez podgrzewania?

bercik

tak, wyjdzie przepis na to znajdziesz na [link widoczny dla zalogowanych] (nazwa tej mieszanki to spirit mix)
Ja robiłem ją kilka razy, lecz IMO karmelek ma większego kopa, poza tym spirit mix, gdy spaliłem go na cegle, to zostawił po sobie jakas dziwnaskorupe białego czegoś, lecz mimo tego zrobiłem z niego rakiete i wszystko było ok;)

zurkov

Ok dzięki za odpowiedzi!!
Dawno mnie tu niebyło i troche się tego nazbierało Embarassed

!!
Czy jaka konsystencję ma ten spiryt mix??
Pozdrawiam!!

bercik

Na początku przypomina troszkę błoto, ale po kilku dniach, można ją porównać do plasteliny.

Diakon

Ja wczoraj zrobiłem tę mieszankę, ale z zastosowaniem denaturatu. Jeśli więc ktoś zamierza zrobić swoje pierwsze paliwo, to jednak gorąco polecam zastosowanie zwykłego spiritusu, ze względu na straszny fetor jaki powstaje. Niby nic wielkiego, ale jednak ciężko się pracuje.

Zrobiłem też małą "próbę" tej mieszanki, ale niezbyt się ona powiodła - powiedzmy, że to wina "zbyt małego wyschnięcia". Coś tam się niby zapalało, ale jakoś niemrawo.
A konsystencja - no takie niby błotko.

Ale jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

bercik

To musi odlezec ze 2 dni, ja robilym na rozciencazalniku najpierw to liipnie wyszlo
optem denaturat, to walilo w calym domu a na koncu spiryt, to nie bylo az tak czuc i efekt chyba najlepszy byl wtedy.

zurkov

A jaka ma być proporcja??

bercik

Wszystko masz opisane w linku podanym wcześniej. Jeśli byś chciał kombinować, to im wiecej cukru, tym wiecej dymu, a im wiecej saletry tym wiekszy ogien i szybsza reakcja

Diakon

Aj.... drugi dzień się u mnie suszą te silniki, i jeszcze śmierdzą...
Ja dałem więcej saletry niż cukru, i to chyba zbyt zdecydowanie więcej....
Nie wiem więc, czy to dobrze odpali...

bercik

Dzisiaj zrobiłem meszanke na sucho w porporcji: 80% saletry 20% cukru. Odpaliło Mruga

Więc twój silnik również powinien działać Wesoly

Dexter

Panowie, interesuję sie oprocz modelarstwa rakietowego róniez pirotechnika i to kilka ładnych at wiec sie moze wypowiem. Karmelke robimy ze zmielonej na pył i wysuszonej saletry (jak najbardziej sucha powinna być) potasowej (KNO3, Azotan (V) potasu) i sacharozy bądź sacharozy z dodatkiem sorbitolu w proporcji wagowej 65% utleniacza 35% paliwa.

Potrzebna nam jest mała teflonowana patelnia i precik drewniany albo metalowy do mieszania. Na patelnię wsypujemy cukier równą cienką warstwą i włączamy pod nim duzy gaz. Kiedy juz prawie cały sie stopi zmniejszmy gaz i mieszamy az stopią się ostatnie grudki cukru. Kiedy jest płynne wsypujemy (po zdjeciu z gazu) wczesniej spreparowana saletrę i z powrotem na gazie mieszamy intensywnie aż do uzyskania jednolitej słomkowo żółtej masy. Absolutnie nie dodajemy wody.

W celu zwiększenia prędkosci spalania karmelki (tylko po co? to ma być paliwo a nie mieszanka na petardy Wesoly

) dodajemy do saletry 1% Fe2O3 (Tlenku żelaza (III)). Pozdrawiam Dexter.