WIRTUALNA MODELARNIA

bercik

Witam!

Niedawno kupiłem rakietę ORION. Oto link do niej: [link widoczny dla zalogowanych]

To moja pierwsza prawdziwa rakieta, wczesniej robilem tylko "silniki na patyku", ktore ciezko nazwac rakietami. Budowa już właściwie skonczona. Myślę ze jutro jesli będzie ładna pogoda, to odbedzie się jej lot (oby) Wesoly

Postaram się zamiescic zdjecia i ewentulanie film z lotu jak najszybciej.

Jesli macie dla mnie jakies dobre rady i/lub komentarze, to piszcie, napewno się przydadzą.

SiS

Fajna... a ja tam wole tylko z patykow latac

w sumie znow sobie zrobie jakas "rakiete" Wesoly

, przez ciebie naszla mnie chec.

Powodzenia zycze... Wesoly

bercik

Dzieki. Akurat jakos tak naszla mnie chec, a przy okazji maly przyplyw kasy po swietach, jeszcze przedtem sylwester (wymontowywanie silnikow z fajerwerkow Wesoly

) i jakos tak wyszlo ze kupilem. Najpierw chcialem taka duza kupic, ale stwierdzilem ze kupie mniejsza i wiecej silnikow. Zobaczymy jutro jak wyjdzie

Jacq

proponuje przyłożyć się do wyważenia Mruga

Bart

rakieta zestawowa (kupiona) jest juz wywazona. kupujesz polfabrykanty,
biezresz wikol sklejasz i gotowe. wkladasz silnik i na poligon.
Becrcik pamietaj o przetyczce, i z jakiej wyrzutni bedzie startowal orion.

ps jakby ktos chcial to tu moja rakieta, zrobiona calkowicie od podstaw silnik robiony wlasnorecznie, nie miala ukladu odzysku(spadochronu)
http://nieboloty.fora.pl/viewtopic.php?t=76

bercik

A rozumiem ze SBO ma byc nad SC ?? Czyli wlasciwie ma tutaj jakies znaczenie w ktorym miejscu jest spadochron, bo wlasciwie niczym innym nie moge tak przesuwac.

A przetyczka ma byc bardzo blisko silnika czy blizej samego spadochronu??

elektryki_rc

Cześć ! Po pierwsze jak chcesz nią kilka razy postrzelać to silnik ma wejśc na wcisk ! Jeśli oryginalnie jest za luźno to naklejasz peseczki taśmy PAPIEROWEJ MALARSKIEJ ( żółta ) i silnik ma wystawiać z mocowania około 5-7mm. Spadochron nawet foliowy dobrze jest zatalkować. Przetyczke zrób z kółka styropianu grubości minimum 20mm tak żeby wszedł w miare lekko ale żeby nie było odstępów on ma wejść jaknajgłębiej ( jeśli idziesz strzelać kilka razy musisz mieć kilka "zatyczek" ). Sprawdź zamontowanie lotek jeśli jakaś się urwie albo jest krzywo rakieta "będzie tańczy. Środek ciężkości powinien być w połowie rakiety wyważ plasteliną. Następnie spadochron wkładaj do rakiety sznurkami do dołu a jeśli się nie mieści końcówke możesz podgiąć. Sznurki które ci zostaną musisz owinąć wokół 2-ch palców i ładnie położyć i zamknąć rakiete Wesoly

. Co do wyżutki to tam idzie chyba pręt 4-5mm zadbaj aby był prosty i miał długośc minimum. 80cm. Pozdrawiam i miłej zabawy Wesoly

.

Bart

nie trzeba zadnej plasteliny, pomysl ze sadochronem to nie przetyczka tylko tłok. z przetyczka mniej zabawy. Spadochron moim zdaniem wazy za malo aby zmnienij warunek statecznosci czyli stosunek punktu cuezkosci do punktu parcia. jestescie modelarzami wiec statecznosc nie jest wam obca

bercik

Wezme watę i talk i powinno chyba byc ok;) Wiatru juz prawie nie czuc, wiec za pol godzinki ide w pole

elektryki_rc

bercik

Bart

czy z tym niewywazeniem to do mnie?
wiec robilem juz sporo rakiet, ale statecznosc rakiety to jeden z pierwszych, rakietowych przepisów bhp i niestateczna rakieta u mnie nie przechodzi. ale owszem zdazalo sie ze silnik np pracowal niestabilnie i rakiet leciala po katem. a kiedys nie dawno wcale prawie bym dostal kijanką, czyli taka malutkim silniczkiem z patykiem jako stabilizatorem pretowym.

bercik

Wczoraj odbyły się jeszcze 2 loty na silnikach 2,5Ns. Dzisiaj jub jutro sprubuję przerobić łożę, by pasowało na silnik 5Ns. Mam nadzieje ze sie uda;)

elektryki_rc

Bart

nie wiem ile zrobiles rakiet, jesli brales udzial w zawodach . W jakiej klasie startowales i czy na silnikach kupowanych?
pozdrawiam
ps a co to tego silnika, jesli silnik dostaje "ciufania" i pracuje totalnie niestabilnie i nie potrafi nadac rakiecie odpowiedniej predkosci to i rakieta wariuje
pozdrawiam