WIRTUALNA MODELARNIA

Bart

witam
oto moja mała rakietka ADELA zrobiłem ją w jedno popołudnie nie licząc czasu schnięcia farby i kleju.
Oto i ona
[link widoczny dla zalogowanych]
długość 36 cm, fiz ew 21mm
głowica toczona styrodurowa długość 70mm
stateczniki blok tech+ wikol
Film z lotu
[link widoczny dla zalogowanych]
bez odzysku
odpalanie lontem wysokość lotu około 50-60 metrów
waga bez silnik 14,5grama

Diakon

Bart - jesteś doświadczonym "rakieciarzem", nie myślałeś nad zrobieniem modelu np: V-1 lub V-2 ?

Wychodząc poza temat - co byś powiedział na zrobienie Me-163 jako szybowca z napędem rakietowym RC ?

Bart

witam
co do Me-163 taki model parenascie lat temu wprowadzil do oferty Jetex, samolot wyposazony byl w silnik o malym ciagu i dlugim czasie pracy. Nie jest to info pewne na 100% ale kojarze, ze cos podobnego(poznalem po charakterystycznym kształcie) Rolling Eyes

na samolotach znam sie malo, a raczej nijak (zrobilem raz gumowke antionette czy jak to sie zowie i nie latala Wink

) jesli szybowiec to chodzi w kontekscie ze samolot bedzie wypuszczony, pozniej w locie zacznie prace silnik (zapalnik sprezony z serwem, nie mam pojecia) nabierze znacznej predkosci a pozniej realizowany bedzie dlugi lot swobodny? Mysle ze da rade tylko pojawiaj sie problemy

zapalenie silnika

umieszczenie silnika w modelu, aby nie bylo problemów ze statecznoscią(silnik wazy)

odpowiednie "ustawienie" w powietrzu modelu w czasie dzialania silnika, przeciez dostanie znacznego "kopa" i gdyby model sie zachwial (podaje jako przyklad nie wiem jak jest na realu bo nie latam rc)resumujac dobra pozycja samolotu w czasie pracy silnika

wytrzymalosc modelu na przyśpieszenia (gwałtowne i "szarpiace)
Tyle ode mnie, ale nie jestem "samolociarzem" i moge gadać glupoty Wink

Dexter

Trzeba by zrobić silnik z paleniem czołowym... dało by to długi czas pracy przy małym ciągu czyli dokładnie to czego do napedu samolotu trzeba. Silnik był by odrzucany po wypaleniu paliwa, zapłon przez serwo (1 kanał). Trzeba uwzglednic masę paliwa i silnika żeby wyważenie nie nawaliło... Ale na samolotach to ja sie nie znam.

Diakon

Przepraszam, że trochę zeszliśmy z tematu (lecz nie chcę zakładać póki co nowego).
Zatem, by czym prędzej zakończyć tę "pogawędkę" nie na temat:

Start - myślę nad zrobieniem małej wyrzutni (rampy), coś w stylu takiej jak od V-1 (oczywiście krótszej); lub - i bardziej ku temu bym się zwracał - start jak w prawdziwym samolocie - tzn. podwozie (wózek), silnik załączany ręcznie (lont, itd.) model rozpędza się, startuje, wózek odpada...
A po wyleceniu na odpowiednią wysokość (koniec paliwa) szybowanie "ile wlezie", lądowanie na płozie. Jak w oryginale Wesoly

.

Pomysł myślę, że byłby nawet "futurystyczny", wymagałby przemyślanego rozwiązania (nie, to nie jest reklama Skody Wesoly

), zwłaszcza jeśli chodzi o start i odpalenie silnika.

Dexter

start z "procy" czyli szyna po której przesówasię wózek a na nim samolot, całość napedzana gumą. Zapłon silnika zdalny elektrycznie.

Diakon

W porządku, kończę mą dygresję Wesoly

o Kometce z mojej strony w tym temacie, ale na koniec sugeruję zajrzeć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

lub jeszcze tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dexter

Przy strcie z procy nie marnujesz cennych sekund pracy silnika na rozpedzanie Wesoly