|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 18:42, 11 Paź 2006 Temat postu: "TOTO" Depronowy motoszybowiec |
|
|
Witam kolegów, trafiłem tu przeszukując net w temacie depronowych szybowców i wszędzie natrafiam na głosy rozsądku mówiące o tym że jest to przedsięwzięcie powiedzmy bezsensowne. Cóż mimo to spróbowałem swych sił w depronie i powstało coś takiego :
Co prawda jest to motoszybowiec, ale może komuś przyda się informacja że jednak można
film z obltu wersji szybowcowej ( słaba jakość ):
[link widoczny dla zalogowanych]
film z oblotu wersji silnikowej ( Speed 400 + 8 ceel Kan1050)
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiecej o budowie na : [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Śro 20:35, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ładny szybowczyk . Ja byłem o krok od zbudowania szybowca z depronu, ale nie wzmocniłem choćby centropłata i późniejsze przedłużenie skrzydeł skończyło się ich uszkodzeniem (i nie chce mi się ich naprawiać ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 21:09, 11 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki, ToTo lata naprawdę jak szybowiec, w tej chwili zabieram się za jego większego brata coś ok 2-2,5 m rozpiętości, narazie trwają dywagacje w warstwie czysto teoretycznej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Czw 19:09, 12 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zatem powodzenia w opracowaniu .
A tak na marginesie - czy mógłbyś zamieścić (zrobić) nieco dokładniejszy plan Twojego teraźniejszego szybowca? Tzn. dokładnie chodzi mi o rozkład np: żeberek, zastosowany profil i inne takie tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukaszeq
MODELARZ
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 14:38, 13 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo łądny ale zauważyliscie ze w dzile nie ma żadnego temtu o szybowcu z balsy a to dlatego ze wykonainie takego jest duzo bardziej pracochłonne
ale uwarzam ze naprawde ładny szybowiec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 0:50, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dokumentacja z budowy kadłuba już jest u mnie na stronie, najdalej do niedzieli zamieszczę reszte szczegółów i mam nadzieje jeszcze jakieś filmy z lotów.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motorniczy
MODELARZ
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olecko
|
Wysłany: Sob 10:30, 14 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
To wspaniale! Kadłub już przestudiowałem. Serva już do mnie idą, a i plany się do końca pojawią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 20:48, 15 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dorobiłem ToTowi chłodzenie silnika , mały wlot powietrza do silnika.
----------------------------------------------------------------------------------
Byliśmy dzisiaj z Olem trochę polatać, pogoda nie najlepsza, silny wiatr, szare niebo. Olo pierwszy raz od trzech lat miał nadajnik w ręcach i poleciał całkiem całkiem. Parę fotek na te okoliczność.
Przed lotem - procedury przetstartowe
Olo przymierza się do lotu
Moment startu
Troche szybowania
Widok od dołu
Pokręciliśmy też trochę filmu, trochę przelotów, akrobacji, nic szczególnego.
Czas najwyższy dokończyć dokumentację do modelu i poważnie pomyśleć o większym bracie ToTa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 20:59, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Prezentowana konstrukcja jest własnością intelektualną autora, wykorzystywanie zawartych na tej stronie informacji
w celach komercyjnych jest ściśle zakazane. Wszelkie inne użycie tych materiałów poza budową modelu dla własnych celów
wymaga uprzedniej pisemnej zgody autora.
Tytułem wstępu, po co i dlaczego ?
Rozpoczynając pracę nad modelem przyjąłem dwa generalne założenia :
- model wyglądem przypominający motoszybowiec
- model w powietrzu zachowywujący się jak motoszybowiec.
Główną przyczyną budowy tego modelu był brak w mojej stajni czegoś, co można wozić w samochodzie i na byle oślej łączce wypuścić by trochę pośmigać po niebie. Szukałem też konstrukcji dającej niezła ilość "radochy" a nie tylko adrenaliny, czy też emerytalnego spokoju.
Po przejrzeniu netowych czeluści w poszukiwaniu takiego modelu przekonałem się z czasem, że tak naprawdę chyba nikt jeszcze tego nie uczynił. Może poszukiwania moje nie były zbyt nachalne, może coś przeoczyłem, może konstrukcje które znalazłem nie były tak do końca szybowcopodobne. Zdając sobie sprawę z faktu iż budowa szybownika z depronu od początku może być skazana na fiasko mimo wszystko spróbowałem. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, spodziewałem się raczej że wynalazek mój będzie latał topornie, bardziej posiłkując się napędem a mniej cechami szybownika.
Cechy, które wskazywałyby na bł edy samej koncepcji to głównie budowa samego skrzydła, które musi sprostać wymaganiom takim jak :
- odpowiednia sztywność przy zadanej rozpiętości
- cienki szybowcowy profil
- lekkość konstrukcji.
Materiał taki jak depron pozostaje w dużym konflikcie z tymi wymaganiami i dlatego też całość konstrukcji jest dość dużym kompromisem.
Starałem się w modelu użyć jak najmniej materiałów innych niż depron, ograniczjąc ich udział jedynie w elementach najbardziej obciążonych i podatnych na złamania.
Użyte materiały to depron 6 mm, depron 3 mm, trochę balsy , listwa sosnowa, troche tektury. Innym przyświecającym mi celem w tej konstrukcji był jak najmniejszy jej koszt . Do napędu użyłem popularnego Speeda 400 7.2 V, śmigło składane graupner 6x3 zasilanie to 7-8 cell Kanów 1050, odbiornik JetiRex5Mpd, serwa Conrada. Docelowo jako napęd posłuży jakaś bezszczotka.
Geneza i przemyślenia początkowe
W pierwszej wersji chciałem zbudować doświadczalny płat z wymiennymi końcówkami, coś co byłoby bardziej uniwersalne do polatania szybkiego, polatania na zboczu, czy też w termice. Pierwszy projet wyglądał następująco:
Założenie to jednak po pewnym czasie zweryfikowałem, podyktowane to było głównie zbędną komplikacją budowy płata z wymiennymi końcówkami, co nie znaczy że nie wrócę do tego pomysłu.
Głównym wyznacznikiem wymiarów modelu jakie przyjąłem było jednorodne, niedzielone skrzydło mieszczące się w całości na tylnym siedzieniu samochodu. Rozpiętość ustaliłem na ok. 140 cm, cięciwa płata to 16 cm, zakładana waga modelu z racji zastosowanego napędu powinna oscylować maksymalnie w okolicach 700-750g . Po tych "przemyśleniach" konstrukcja wygląda następująco:
Jak widać zrezygnowałem całkowicie z jakiegokolwiek wzniosu skrzydła przez co model powinien być a'stateczny. Wybrany przeze mnie napęd i chęć uzyskania platformy doświadczalnej jako całości deprymują kształt samego kadłuba, a głównie jego pojemność. Stanowi to kompromis pomiędzy wytrzymałością, sztywnością usterzenia, które jak wiadomo w konstrukcjach depronowych jest dość "wiotkie" a ładnym rasowym szybowcopodobnym kształtem.
Wynik ostateczny
Trzecie podejście koncepcyjne z pomocą Corela pozwoliło mi dokładnie rozrysować ostateczny kształt modelu, zmianie uległy raz jeszcze końcówki płata i w ten właśnie sposób "zrodził" się ToTo.
Plany modelu składają się z trzech arkuszy, rozrysowane są w skali 1:1. Arkusz 1 zawiera ogólny rysunek modelu w trzech ujęciach.
Arkusz 2 zawiera w miarę dokładne rysunki wszystkich elementów i sposób ich złożenia
Arkusz 3 zawiera szablony elementów kadłuba i usterzenia.
Jako że moja biegłość w posługiwaniu się programami typu CAD nie jest taka jakiej bym sobie życzył, przeto całośc planów powstała w programie Corel Draw 11. Innym aspektem pozostaje też fakt znajomości zasad rysunku technicznego, kiedyś się tego uczyłem, ale jako, że nigdy nie popełniałem "prawdziwych" rysunków technicznych dlatego też "dokumentacja", którą stworzyłem daleko odbiega od przyjetych standardów. Raczej skupiłem się na samym zobrazowaniu procesu wykonania modelu i myślę że kompilacja rysunków i fotografii w miarę prosto ukaże jak ten model wykonać.
Arkusze z planami modelu :
Arkusz nr 1. [link widoczny dla zalogowanych]
Arkusz nr 2. [link widoczny dla zalogowanych]
Arkusz nr 3. [link widoczny dla zalogowanych]
Materiały użyte do budowy modelu
Do budowy ToTa wystarczy zgromadzić następujące materiały :
- 1 arkusz depronu 6 mm
- 1 arkusz depronu 3 mm
- balsa 4 mm
- balsa 1 mm
- sklejka 1.0-1,5 mm
- listwy sosnowe (dzwigar i wzmocnienia )
- styropian (wypełnienie kadłuba )
- tektura (karton) - wzmocnienie centropłata
Do klejenie używałem zależnie od potrzeb w danej chwili nastepujących "łaczników" :
- klej polimerowy DRAGON
- żywica 5 minutowa UHU
- żywica 30 minutowa UHU
- epidian 53 + utwardzacz Z1 + kawałek tkaniny szklanej (mocowanie wręgi silnika )
w następnej części budowa kadłuba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:01, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Budowa kadłuba
Budowę modelu rozpoczynamy od kadłuba, Kadłub ToTa składa się z czterech elementów nośnych, są to boki kadłuba , spód oraz pokrycie górne. Cały kadłub wycięty został z depronu 6 mm. Boki kadłuba zostały dodatkowo wzmocnione poprzez przyklejenie wzdłóż każdego z nich od góry i dołu w odległości 6 mm od krawędzi wyciętych z depronu "listew" o przekroju 6x6 mm. Zadaniem tych listew jest wzmocnienie kadłuba w narożach. W późniejszym czasie naroża te zostaną zeszlifowane by nadać kadłubowi zaokrąglonych kształtów. Te elementy zostały ze sobą sklejone przy pomocy polimeru Dragona. Dodatkowo można kadłub wzmocnić w części tylnej poprzez wklejenie czterech listewek sosnowych o przekroju 2x2 mm.
Z 4 mm balsy wycięte zostały wzmocnienia boczne kadłuba, które jednocześnie będą podstawą "siodła" pod skrzydło . Wzmocnienia te wkleiłem przy pomocy żywicy 15 minutowej. Jako że w tym właśnie miejscu kadłub będzie brany w łapska, a takoż i w tym właśnie miejscu będzie instalowany pakiet napędowy dodatkowo wkleiłem kawałek listwy sosnowej o przekroju 6x3 mm. Druga połówka kadłuba stanowi dokładnie lustrzane odbicie. Wywierciłem otwory w których będą osadzone kołki mocujące skrzydło.
Skleiłem ze sobą dół i boki kadłuba w następującej kolejności. Wpierw zostały ze sobą sklejone części środkowe kadłuba ( część podskrzydłowa ) przy pomocy żywicy 15 minutowej. Podczas tej czynności należy zadbać o to by boki do dołu zostały dokładnie przyklejone pod kątem 90 stopni. Po "wyschnięciu" kleju dokleiłem część tylną kadłuba, a następnie część przednią. Dodatkowo dno kadłuba w miejscu w którym będzie pakiet zostało wzmocnione poprzez doklejenie czterech poprzeczek z listewki sosnowej o przekroju 6x3. Kadłub został w ten sposób wzmocniony na okoliczność naprężeń "dłonio-ściskowych".
Miejsce w którym skrzydło będzie napierać krawędzią natarcia na kadłub zostało potraktowane sklejką 1,5 mm wklejoną, a właściwie wspawaną pomiędzy balsowe wzmocnienia żywicą wpierw 5 minutową, a później zalane to zostało epidianem 53. W tym czasie wycięty został z dwóch warstw sklejki 1,5 mm główny element mocujący silnik, czyli wręga silnikowa. Wręga zostanie przyklejona do kadłuba z pomocą 5 minutowej żywicy , następnie przód kadłuba zostanie od środka wylaminowany jedną warstwą tkaniny szklanej i żywicy epidian 53. W ten sposób uzyskam trwałe połączenie tej wręgi z kadłubem.
W kadłub wkleiłem resztę wręg wyciętych z depronu 6 mm . Z tego samego depronu wycięta została półka pod serwo steru wysokości. Na półkę nakleiłem kawałek sklejki 1,5 mm z wyciętym prostoątnym otworem pod serwo. Wywierciłem otwory pod wkręty mocujące serwo, w te otwory wpuściłem po parę kropli CA celem wzmocnienia gwintu, który tam się pojawi niebawem.
Przed "zamknięciem" tylnej częsci kadłuba wstawiłem weń normalny tradycyjny pomarańczowy pancerzyk bowdena napędu steru wysokości . W następnym kroku tył kadłuba został zamknięty. Do klejenia użyłem w tym wypadku kleju polimerowego. W przypadku użycia w modelu steru kierunku wklejamy drugi bowden.
Kadłub modelu po zamknięciu jego tylnej części jeszcze przed "zaokrągleniem".
Na tej fotografii widać dokładnie sam tył kadłuba. Statecznik poziomy będzie przymocowany do sklejkowej półeczki wykonanej ze sklejki 1,5 mm. Jak widać naroża kadłuba już zostały zeszlifowane celem ich zaokrąglenia.
Kadłub został też zamkniety od przodu. Fotografia ta pokazuję sposób zamocowania silnika. Akurat dysponowałem w tym momencie napędem Speed 400 7,2 V, przeto też przód kadłuba został "zaprojektowany" konkretnie pod ten właśnie silnik.Przód kadłuba ma odejmowana klapkę, w tym miejscu będzie się znajdował regler. Klapka ta ma ułatwić dostęp do silnika, reglera i okablowania.
W środkowej części kadłuba od góry nakleiłem dwa pasy balsy 1,5 mm, które będą grały rolę siodła pod skrzydło. Jednocześnie widać mechanizm zamykania klapki. Klapka zaopatrzona jest z przodu w język, którego szerokość jest dokładnie równa szerokości otworu w który wchodzi. Język ten został wzmocniony poprzez przyklejenie od spodu przy pomocy żywicy epidian 53 tekturowego wzmocnienia.
Zamocowałem w kadłubie silnik. Wkleiłem kołki pod mocowanie płata. Z zewnątrz kadłuba wzmocniłem mocowanie kołków poprzez naklejenie wyciętych ze sklejki 1,5 mm kółek. Kołki do mocowania płata zostały wykonane z patyczków do szaszłyków. Jako że patyczki te jednak wydawały mi sie dość wiotkie "oblaminowałem" je papierem o gramaturze 180g przy pomocy kleju CA. Patyczki zostały owinięte 4 warstwami mocno przesączonego CA papierem. Całośc później jeszcze parę razy przeszlifowałem i przesmarowałem CA. Od spodu nakleiłem na kadłub pas przezroczystej taśmy samoprzylepnej w celu uodpornienia go na krety Kadłub gotowy. Raz jeszcze przeszlifowałem wszystkie zaokrąglenia.
Z niebieskiej taśmy zasymulowałem owiewkę kabinki pilota co nadało modelowi bardziej "lotniczego" wyglądu. Dodatkowo zamocowałem z kawałka tektury wylaminowanej CA po wcześniejszym wycięciu otworu za wręgą silnikową wlot powietrza chłodzącego silnik i pakiet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:02, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Usterzenie
Stateczniki poziomy i pionowy wykonane są z depronu 6 mm. Po wycięciu stateczników wg szablonu zaokrąglamy wszystkie ich krawędzie. Krawędź spływu statecznika pionowego została zeszlifowana w klin. Elementem nośnym statecznika poziomego jest balsowe wzmocnienie. ster do statecznika został przyklejony dwustronnie szeroką przezroczystą taśma samoprzylepną.
Przy pomocy żywicy 5 minutowej wklejamy dzwignię wykonaną ze sklejki
Przyklejamy statecznik poziomy do kadłuba, zakładamy snap na dzwignię, Odwracamy kadłub i przyklejamy statecznik pionowy . Na tym etapie musimy zadbać o prawidłową geometrię. Na końcu doklejamy płozę ogonową, wzmocnioną przesączoną CA balsą .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:02, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Budowa płata
Budowę płata najlepiej rozpocząć od wycięcia zgodnie z rysunkiem dwóch szablonów sklejkowych żeberek. Z depronu 6 mm wycinamy zgrubnie przy pomocy skalpela żeberka, całość składamy w blok i obrabiamy przy pomocy papieru ściernego.
Z depronu 3 mm wycinamy pas ( dolny obrys płata ) przyklejamy do niego zgodnie z planami dziwgar sosnowy , resztę dzwigara doklejamy z paska depronu.
Z depronu 6 mm przygotowywujemy krawędź spływu i krawędź natarcia, następnie krawędzie te odcinamy od płyty depronowej.
Przyklejamy krawędź natarcia, krawędź spływu i górną część dzwigara.
Doklejamy z listwy sosnowej 6x3 dzwigarek, którego zadaniem będzie "przytrzymanie" uszu.
Wklejamy w płat zgodnie z planami wszystkie żeberka. W środku płata wycinamy otwór do wyprowadzenia okablowania serwomechanizmów. Pomiędzy żeberka 1 i 2 z każdej strony wklejamy zwiniętą z papieru rurkę o średnicy ok 5-6 mm. Rurką tą będziemy doprowadzać kable do lewego i prawego sewrwa lotek.
Doklejamy spodnią część uszu z obu stron płata, następnie doklejamy spływ i natarcie uszu ( nie uwidocznione na fotografii)
"Zamykamy" płat, czyli wpierw naklejamy górny obrys płata od strony spływu, po dokładnym wyschnięciu powoli zaginając płytę depronu doklejamy ją do krawędzi natarcia, całość ściskamy uważając by płat nam się nie wypatrzył. pozostawiamy do wyschnięcia. Po wyschnięciu obrabiamy papierem ścierny krawędź natarcia nadając jej odpowiedni obrys, doklejamy z depronu 6 mm końcówki płata, przeszlifowywujemy je na odpowedni kształt.
Ze sklejki zgodnie z rysunkiem wycinamy dźwignie napędu lotek, celem ich wzmocnienia kilkukrotnie przesmarowywujemy je CA i szlifujemy. W tym samym czasie posługując się długą linijką wycinamy w płacie lotki.
Zgodnie z rysunkiem wykonujemy ze sklejki i kawałeczków listewki sosnowej mocowanie pod serwa.
Po wycięciu lotek usztywniamy skrzydło naklejając z balsy wzmocnienia na całej długości lotek, balsę możemy przesączyć CA.
Lotki też traktujemy balsą od strony natarcia, brzegi lotek zostają wzmocnione przy pomocy kawałków tektury przyklejonej żywicą, przesączonej CA i przeszlifowanej.
Wycinamy otwory pod serwa, w otwory te wklejamy sklejkowe mocowania serw oczywiście wcześniej nawiercając w nich otworki do przykręcenia wspomnianych serwomechanizmów.
Mocujemy lotki w skrzydłach przyklejając je wpierw od góry, a później od dołu taśmą przezroczystą.
Z tektury wycinamy wzmocnienia dolne i górne płata. Następnie wzmocnienia te przyklejamy do płata z pomocą żywicy epidian 53 .
Przykręcamy serwa, przewlekamy okablowanie, instalujemy popychacze.
Z depronu 3 mm wycinamy i sklejamy ze sobą 3 kółka, które posłuża do wykonania osłon serwomechanizmów.
Z pomocą dowolnej wiertarki obrabiamy te kólka przy pomocy siatki czy też papieru ściernego.
W tak obrobionych "obudowach" zgodnie z rysunkiem wycinamy rowki w których poruszać się będa popychacze i następnie przyklejamy te "obudowy" do spodniej części płata przy pomocy taśmy dwustronnej. Elementy tekturowe modelu możemy pomalować lakierem w sprayu.
Składamy całość "do kupy" i w powietrze. Przedstawiona tu przeze mnie koncepcja modelu nie jest moim ostatnim zdaniem w tym temacie. Po odbyciu kilkunastu lotów, zmianie napędu na CD znam już jego słabe strony. Po pierwsze tył kadłuba wymaga wzmocnienia, np. poprzez wklejenie od wewnątrz podłuźnic z 2mm balsy. Przyjęta metoda budowy płata, zresztą dość dyskusyjna też wymaga weryfikacji, szczególnie jeśli chce się tym modelem polatać naprawdę dynamicznie. Płat jest bardzo elastyczny, ale niestety za mało sztywny.
Zapraszam do budowy ToTa i eksperymentowania z tym modelem, jednocześnie byłbym bardzo wdzięczny za wszystkie uwagi i pytania pojawiające się w trakcie budowy, a takoż i pomysły modyfikacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Sob 21:11, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Powiedz proszę Motylasty, ile czasu Ci zajęło zrobienie ToTa?
W mojej powolności jak tak patrzę, to byłoby to bardzo sporo: dość, że mój Pasat, choć o wiele bardziej prymitywny zabiera z tydzień czasu (wliczając w to obowiązki).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylasty
MODELARZ
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 21:15, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć Diakon, widzę że spotykamy się na różnych forach .
Budowa ToTa zajęła mi ok 2 tygodni ( wliczając obowiązki ).
Głównie nocna dłubanina.
Ja w budowie jestem dość powolny, myślę że da się go spokojnie wystrugać w tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neverhood
MODELARZ
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:50, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo ładny kształt modelu. Taki 'szybowcowy' ja to określiłeś. Powiem krótko : plany zrobienia zefirka spadły niżej o jedną pozycje, TOTO zajął jego pozycje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|