WIRTUALNA MODELARNIA

awiatik

Witam
Poniżej pojawi się relacja - niemal krok po kroku - z budowy szybowca ELF.Narazie jako zapowiedź tematu foto gotowego modelu już po kilkudziesięciu lotach na zboczu.
Modelem tym lata się wybornie, wszystkie loty wykonywałem przy wietrze 3-5 m/s.

cdn..................
awiatik

_piotrek_

No nareszcie.Model bardzo ładny ,w moim jeszcze skrzydeł brakuje ,więc czekam na relację.

awiatik

Witam
Zanim pojawią się zdjęcia i opisy proponuję zobaczyć pierwszy z dwóch filmik z lotów Elfa.

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam
awiatik

awiatik

A tutaj drugi film:[link widoczny dla zalogowanych]
filmiki te nakręcił kolega Artur. / Arti wielkie dzięki Wesoly

/
awiatik

Diakon

Mnie niestety ten pierwszy filmik nie chce się coś otworzyć Confused

, ale za to ten drugi działa

. Świetny szybowszyk ;-) .
Tak na marginesie... Jak silny mógł byś wiaterek wówczas przy lataniu (widzę, że icek trochę latał)? I w jaki sposób Elf był wyrzucany?

awiatik

Witam
I tak:

Diakon

Aha...

A to ile waży?

awiatik

Witam
Motoszybowiec/ szybowiec ELF jest dziełem czecha Jaroslava Kroufka.
Model ten został zaprojektowany w latach osiemdziesiątych i poza ELFem istnieje wersja czysto szybowcowa o nazwie PEPICEK której plany zostały opublikowane w Modelare 3/1983. Plany Elfa wyszły w Modelare 11/1995.
w oryginale model ma następujące dane:
rozpiętość 1160 mm
długość 690 mm
ciężar 310 gram

moja wersja jest powiększona do 150 % wersji podstawowej
rozpiętość 1680 mm
długość
ciężar 380 gram

Głównym sprawcą tego że po latach ponownie zbudowałem Elfa jest : piotrek któremu jakiś czas temu podesłałem plany tego modelu.
Piotrek podczas budowy zadał mi kilka pytań związanych z budową modelu że postanowiłem wreszcie zbudować Elfa i dokładnie obfotografować wszystkie etapy budowy tego całkowicie balsowego modelu.
Model zbudowałem w sześć dni bez specjalnego pośpiechu.
Ktoś mógłby się spytać : dlaczego w tytule jest nie bujcie się balsy?
Poprostu ja jestem tradycjonalistą i nowe materiały do mnie nie przemawiają; depron owszem jest niezłym materiałem ale nie jest tym jedynym cudownym, i taki całkowicie balsowy model nie jest aż tak drogi.
Postaram się podliczyć wszystkie koszty związane z budową Elfa i podać je troszkę później.

Poniżej foto relacja i krókie opisy do zdjęć:

plan wydrukowany w Paincie i posklejany

boki z balsy 2 mm średnio twardej

widać wklejone wzmocnienia oraz przygotowane do wklejenia na drugi bok.
szerokość listewek 8-10 mm

boki wzmocnione i oszlifowane, czarnymi liniami zaznaczone miejsca wklejenia wręg
kolejny etap: usterzenie poziome
troszeczke sobie utrudniłem zadanie poprzez sklejenie krawędzi natarcia na mokro z trzech listewek balsowych 5x3 mm.Jest o ak zwane lamelowanie , taką samą metodą wykonywałem pion do Fokkera E-III.
ale pokolei:

najpierw ze slejki wyciąłem szablony do gięcia

jedną z części szablonu przymocowałem do deski montażowej.
listewki nalęży namoczyć w wodzie_ ja zazwyczaj pozostawiam je na kilka godzin

namoczone listewki zostały posmarowane klejem WIKOL i razem sklejone

całość dociskamy drugą częścią szblonu i w takim stanie pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia: doba powinna wystarczyć. Jeśli komuś się nie spieszy może pozostawić dłuzej.

dobry sposób na to aby boki czasami się nie powichrowały jeżeli miały by leżeć kika dni- zanim sie sklei kadłub w całość.
Balsa jak każde inne drewno także "pracuje"

a tak wygląda krawędż natarcia po wyjęciu z szablonu
cdn
awiatik

awiatik

statecznik poziomy całkowicie sklejony- wyjaśniać niema co :typowa konstrukcja szkieletowa
łącznikiem połówek steru wysokości jest listewka sosnowa.
Budując ster/statecznik pionowy proponuję skopiować ten fragment na kawałek brystolu i wykonać z tego szablony tak jak na zdjęciach:

za pomocą tych szablonów wyciąć elementy z balsy i pokleić

jak na powyższym zdjęciu. Jest to naprawdę ułatwienie pracy.

a tak wyglądają usterzenia przygotowane do oklejenia.
Część nieruchoma pionu już została wklejona w kadłub
Kadłub:

wklejone łoże usterzenia poziomego- późnij na tę część zostanie naklejone pokrycie kadłuba : balsa 2 mm.

po sklejeniu boków z wręgami przyszedł czas na zamknięcie kadłuba: balsa 2 mm w jak widać na zdjęciach - kierunek włókien poprzeczny- wszystko to w celu wzmocnienia całości,

sposób montażu serw: listewki z twardej balsy 5 mm

bowdeny zamontowane

kadłub całkowicie zamknięty, wklejony kawałek sklejki jest zabezpieczeniem krawędzi spływu przed uszkodzeniem przez gumki mocujące skrzydło.

osłonka wykonana całkowicie z balsy,
cdn..............
awiatik

Diakon

Świetnie wykonałeś ten opis budowy! Wesoly

Pracy widzę trochę jest... Rolling Eyes

Tak się jeszcze zapytam: jaki jest tak właściwie profil skrzydła owego szybowca?

elektryki_rc

Witam ! Osoby "początkujące" proszę zwrócić uwagę w jakim kierunku układamy słoje balsy ! Jest to bardzo waże ! Podzdrawiam.

santana

A może lepiej by powiedzieć zamiast :Witam ! Osoby "początkujące" proszę zwrócić uwagę w jakim kierunku układamy słoje balsy ; tak : Witam ! Osoby "początkujące" proszę zwrócić uwagę w jakim kierunku kolega układa słoje balsy

pozdrawiam
PS. sądze ze to jest tez tak samo ważne jak i układanie słoi

awiatik

Budowy ciąg dalszy:
Skrzydła.......

.........mają powstać z tej kupki balsowych elementów.
W konstrukcji modelu wprowadziłem kilka zmian jedną z nich jest zmiana
krawędźi natarcia- w moim modelu jest to listew balsowa 10x10 mm wyprofilowana po sklejeniu,

skrzydło w trakcie montażu
- najpierw w krawędzi natarcia i spływu wykonałem nacięcia na żeberka:
w natarciu głebokie na 2mm, w spływie 5 mm,
- montaż skrzydła zaczynamy od umocowania natarcia i spływu do deski montażowej ,
teraz można ustalić położenie dźwigara ; osobiście robię to poprzez spasowanie na sucho dwóch skrajnych żeber z krawędziami nat. i spływu i dźwigarem , powstaje w tedy taka ramka podzielona wzdłużnie na dwie/ lub więcej części/ pod dźwigar podkładam podkładki ustalające i zaczynam wklejać pozostałe żebra, na sam koniec ale przed wklejeniem górnego dźwigara wklejam te dwa pierwsze skrajne żebra

przy profilu wklęsło -wypukłym należy podłożyć pod dźwigar podkładki- widać je na zdjęciach

drugi pas dźwigara wklejony.
Dźwigary : 2x listwa sosnowa 5x3

"uszki' sklejone; prawe już oszlifowane
w stosunku do planów wzmocniłem krawędź natarcia,

ustalanie skosów w centropłaci i uchu przy pomocy szablonu wyciętego wcześniej na podstawie planów,

słabo ale widać zbieżystą szczelinę pomiędzy centrem a uchem

spasowanie na sucho.....

......posmarowanie klejem.....

...... i sklejenie.
Tak oto prezentują się obydwie połówki skrzydeł przed sklejeniem w całość. Skrzydło jest niewielkie i uznałem że nie ma potrzeby wykonywać go jako dzielonego.

łączniki sklejkowe,sklejka 3 mm

na powyższych zdjęciach widać dokładnie sposób montażu skrzydeł w całość

dodatkowe wzmocnienia żeber

oraz nakładka wzmacniająca z balsy 1 mm

budowa powoli zbliża się ku końcowi: po drodze zostały wklejone trójkąty wzmacniające , całość została już dokładnie oszlifowana i pokryta cienką warstwą celonu / lub Caponu zależy czym kto dysponuje w danej chwili/
Po oklejeniu , zaimpregnowaniu i pomalowaniu można spokojnie zabrać się za : wklejanie zawiasów, dźwigni sterów, itp.
Na zdjęciu.....

......widać pod krawędzią spływu niewielką podkładkę ze sklejki 3 mm.
Podczas pierwszych próbnych lotów model zbytnio zadzierał nos /mimo prawidłowego wyważenia- i zchowania prawidłowych kątów /, i aby temu zapobiec postanowiłem podłożyć podkładkę sklejkową- w ten sposób zmniejszyłem kąt zaklinowania skrzydła. Po tej niewielkiej poprawce model lata poprawnie.
I na sam koniec kilka uwag prakycznych przed pierwszym lotem / i nie tylko/:
- dokładnie skontrolujcie wszystkie powierzchnie sterowe- czy zawiasy i dźwigienki sterów nie są luźne,
-czy gumy mocujące skrzydło są w należytym stanie- w razie wątpliwości wymieńcie na nowe/ kilka razy widziałem skrzydło odlatujące od modelu/
- sprawdźcie połączenia snapów z dźwiniami sterów i serwami,
- zawsze pamiętajcie aby iść na lonisko z naładowanymi akumulatorami w nadajniku i odbiorniku -
- po włączeniu nadajnika i odbiornika upewnijcie sie czy wszystko działa poprawnie,
- po przyjeżdźie na lotnisko gdzie latają inni modelarze , zanim właczycie nadajnik zapytajcie się tych modelarzy na jakich kanałach latają
Przed kilku laty widziałem jak młody modelarz bez upewnienia się włączył nadajnik i .....F-3 Jotka poszła do ziemi.
Dla przypoimnienia/ chodź oczywiśćie wszyscy wiedzą/:
np.: 35.220 MHz - to jest częstoliwość, a 282 numer kanału - zdażało mi się słyszeć jak na moje pytanie na jakim kanale lata "gościu" taką odpowiedź: ...kanale 35.200!
Jeśli o czy ś zapomniałem to jak sobie przypomnę -dopiszę.
A na koniec jeszcze jedno zdjęcie gotowego modelu.
Tak więc gorąco zachęcam do budowy ELFa lub innego modelu szybowca z balsy np. Pieguska.

/ na drugim planie widać powoli powstające makiety Millesa Magistra i Swallowa na uwięzi/
awiatik

Łukaszeq

dosyc pracochłonny model prawie jak piegusek Wesoly

a ten miles magister pod napęd elektryczny czy spalinowy ??

_piotrek_

Edit;nie doczytałem Embarassed

Pozdro