WIRTUALNA MODELARNIA

krokodylek

właśnie wiem ale przynajmniej nie będę musiał latać schodami jak we wcześniejszym modelu właśnie mam jeszcze jedno pytanie które męczy mnie od samego początku mojej przygody z modelarstwem gdzie podłącza się aku jeżeli robi się szybowiec, daje się regulator a nie podłącza do niego silnika od razu do odbiornika czy jak bo ja na przykład nie mam do tego osobnego specjalnego kanału pod aku mam 4 wtyki i 4 kanały . czy muszę rezygnować wtedy z jednego kanału . JAK TO SIĘ ROBI . strasznie mnie to męczy

Tomasz

Jeżeli masz model szybowca to raczej nie potrzebujesz 4 kanałów i dlatego też wpinasz się w jeden z kanałów uwaga akumulator musi mieć odpowiednie napięcie czyli albo 4,8 wolta przy akumulatorach składających się z 4 cel po 1.2 volta połączonych szeregowo albo 6 woltowy akumulator składający się z 5 takich akumulatorów. Można też to zrobić tak że wkładasz do szybowca akumulator li-pol ale wtedy napięcie było by zbyt duże i jest regulowane przez takie urządzenie [link widoczny dla zalogowanych]

krokodylek

Wielkie dzięki wreszcie mi się rozjaśniło ale jeszcze jedno. rozumiem że normalnie -czarny +czerwony tak jak tu widać jak są podpięte tak normalnie wtyczke na taki aku i tak samo tylko bez białego bo po co (sory za głupie pytania)

ok's czyli kupuje coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] i gotowe a jest jakaś różnica pod który kanał czy podpinam pod ten z którego chcę zrezygnować?

Tomasz

Raczej nie ma to znaczenia pod jaki kanał podepniesz tylko nie pomyl plusa z minusem bo spalisz odbiornik jak przez przypadek podepnie się zamiast do minusa to do sygnału to jeszcze nic się nie dzieje ale plus z minusem nie może być zamieniony

krokodylek

No na to raczej najeży zwrócić uwagę a ja przywiązuje na szczęście wagę go takich spraw jeszcze raz dzięki za wszystko. Mruga

krokodylek

Dzisiaj latałem moim modelem totalna porażka chyba środek ciężkości za bardzo z tyłu . zrobię taki sam kadłub i przełożę wszystko i tylko kabinki nie będę robił nowej bo po co za to przesunę aku do przodu tylko powiedzcie mi gdzie ma być środel ciężkości
EDIT
a przy okazji ponieważ temat jest plany to pytam znów o plany bo po przeróbce nie będę miał co robić nachodzi mnie na szybowiec ale nie mam planów zacząłem rysować i machnąłem coś takiego.

Tomasz

Ja bym w tych planach trochę zwiększył powierzchnie lotki tak żeby była na całej długości ucha a jej cięciwa była równa kesonowi na krawędzi spływu a co do centropłatu to najlepiej zrobić w jednym kawałku a uszy na bagnetach dzielony centropłat nie jest najlepszym pomysłem no i jeszcze do tego ładne zakończenie skrzydła.

krokodylek

ja bym nic nie dzielił o dzieleniu centropłata nie myślałem z tymi uszami to dobry pomysł ale nie wiem jak zrobić zakrzywione bagnety z obróbką węgla nie miałem do czynienia. a z tymi lotkami to nie za bardzo rozumiem czyli że taka sama cięciwa kesonu co kraw spł . a jeszcze jedno czy dałem dobrą cięciwę?? w centropłacie 18 a do końcówek uszu do 13

Tomasz

A jaka jest rozpiętość tych skrzydeł zakrzywione bagnety trzeba sobie wylaminować w formie a później ewentualnie lekko oszlifować ale nie wiem czy nie lepszy będzie bagnet duraluminiowy lub stalowy, a z lotkami chodziło mi o to że jak masz na planie krawędź spływu na całym skrzydle podejrzewam że jest to keson na żebrakach to lotki powinny być takiej wielkości.

krokodylek

rozpiętość tych skrzydeł wynosi 180 cm . myślałem o takiej konstrukcji tylko inne dźwigary tylko nie wiem jakie można by węglowe

i jeszcze jest jeden problem bardzo ważny jaki profil. chcę zrobić ten co na rysunku.
EDIT
wrzuciłem tu te plany w dwg
[link widoczny dla zalogowanych]

krokodylek

jeżeli chodzi o szybowiec to zmieniłem trochę plany

yrobiem te kadlub ale jeszcze go nie oblatalem

EDIT
Proszę doradźcie mi jakie zrobić dźwigary . Zaopatruję się w tym sklepie [link widoczny dla zalogowanych]
myślałem żeby zrobić węglowe ale nie wiem ,wkleja się je tak samo jak sosnowe, czy jest jakaś inna technika mogę kupić płaskowniki węglowe 1x4 ale nie wiem czy wytrzymają. Myślałem też skleić węgiel z sosną ale nie wiem czy to ma sens. przydało by się wtedy wypełnienie pomiędzy dźwigarami . POMÓŻCIE

krokodylek

Ponawiam i precyzuję pytanie czy zastosowanie takiego dźwigaru jak na poniższym rysunku wystarczy w modelu szybowca o rozpiętości 180 cm. a jak nie to jaki?

Tomasz

Z dźwigarem bym aż tak nie kombinował wystarczy albo sam węgiel albo sama sosna i wypełnienie z balsy 1,5 a dźwigar sosnowy taki 5x3 ewentualnie węglowy i to powinien wytrzymać 5x2 tylko musisz dokładnie spasować przekładki między dźwigarem pamiętając o tym żeby słoje były prostopadle do dźwigarów.
Przeczytaj ten temat tutaj trochę informacji na ten temat znajdziesz http://www.saumodelarnia.fora.pl/f3-modele-zdalnie-sterowane,58/szybowiec-f3j-m,937.html może nie jest to najprostsza konstrukcja ale wytrzymuje naprawdę duże obciążenia jeżeli się tylko solidnie wszystko poklei. A co do kesonu to lepiej by było dać do czoła dźwigaru im większa odległość między dźwigarami tym większa wytrzymałość może nie wygląda to zbyt estetycznie ale jak się postara to nawet nie rzuca się w oczy.

krokodylek

Dziękuję dam dźwigary 3x5.A ten temat już widziałem. Dziękuję z radę z kesonem. Wreszcie prace ruszą Wesoly

krokodylek

Mam pytanie odnośnie bagnetów bo po wydrukowaniu planów zdałem sobie sprawę o kłopotach w transporcie.
Jak zrobić te wnęko czy jak to się tam nazywa .wiecie o co chodzi (to w co wchodzi bagnet) czy wystarczy przykleić do dźwigarów po bokach na mocne żywicy kawałki sklejki?
Czy wystarczy bagnet wchodzący 12cm w centropłat i 12cm w ucho czy to za mało? a może wystarczy w zupełności?
EDIT
Proszę o możliwie szybką odpowiedź (nie mam co robić Wesoly

)