|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KendeK
MODELARZ
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:25, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No łądnie to wygląda, ale jeszcze nad starannością musimy popracować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spitfire MK V
MODELARZ
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bieszczady Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:15, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
To jest 12 cm..??!! - jakieś wielgachne się na fotce wydaje... - za wielgachne... - choć może i dobre.. - ale z czego wyście tam te łopatki zrobili...???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TEQ
MODELARZ
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:23, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dwa słowa : Śmietaka "Krasnystaw" opakowanie po śmietanie a to pomarańczowe śmigło było kopowane !! 3 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KendeK
MODELARZ
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 22:53, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Bo te kupywane śmigiełko miało średnice zaledwie kilku centymetrów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TEQ
MODELARZ
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 7:12, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
I niestety dawało za mały ciąg Obracało się szybko ,ale ciąg był naprawde niewileki !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KendeK
MODELARZ
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:54, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No Adept Czekamy na następne pytania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spitfire MK V
MODELARZ
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bieszczady Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:29, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale jakiś inszy kształt macie.. - za grube moim zdanie przy osi.. - ja mam bardziej eliptyczne... - też do szpia na końcach - ale zazyna się przy osi od zera pod dość ostrym kontem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spitfire MK V
MODELARZ
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bieszczady Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:50, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Moja "Elektra" już (wreszcie) gotowa... - wygląda jednak inaczej niż w
załozeniach.. - nieoczekiwanie z sylwetki myśliwca z I W.Ś. srobiła się awionetka..-
ale wygląda (mimo że turystycznie) to i tak bardzo ciekawie - nawet pierwsze
"obloty" były - niestety ponieważ bardzo się spieszyłęm i pominąłem dokładne
wyważania robiąc to bardzo pobierznie (i bylejak) - pierwszy "lot" (teraz będzie
śmiesznie) - z balkonu na 1-szym piętrze był prostopadły do powierzchni ziemi... -
ale odziwo konstrukcja wytrzymała uderzenie i nawet śmigło się nieoderwało.. (co
potwierdza lekkość modelu z 2mm depronu). Potem dwa próbne rzuty (już na parterze w
ogrodzie) bez baterii (i ciągu tym samym) potwierdziły (ostrym łukiem pikowania w
glebę) że model jest jednak znacznie przeciążony z przodu.. - więc wrócił na
warsztat - po godzinie wyważania (niestety robię to bardzo fuszersko z racji braku
jakiegokolwiek przyżądu..), 4-ta próa lotu (2-ga z zasilaniem i ciągiem śmigła) -
znów pierwsze piętro.. (tym razem oprócz odchudzenia przodu - i przesunięcia aku
bardziej na tył kadłuba) - zastosowałem wznios statecznika do góry.. - "zapłon" -
silnika - kręci - ciag jest - i wyrzucamy (znów za lekko).. i samolot choć tym razem
już nie pionowo w dół - to jednak ostro nurkował - ale z "wyciąganiem".. nabrał
odpowiedniej prędkości dopiero po utracie ponad 1,5 metra wysokości, zwięszyły się
maxymalnie obroty śmigła, i gdy wydawało się już że wyprowadzi przed glebą z
nawiązką i zacznie lecieć w poziomie.. - trach - wypada jedna łopatka śmigła i z
braku ciągu (oraz przez turbulęcję obracającej się tylko jednej łopaty) samolot
ponownie zaczyna ostrzej nurkować - uderzając po sekundzie w kępe trawy.. - tym
razem już śmigło zostało urwane z przełożeniem... - no nic sprawdziłem tylko jeszcze
(z parteru) jak szybuje - niestety wciąż jeszcze nieco za ciężki z przodu i na
warsztat... - ale tym razem na dokładne wyważanie i przeróbkę oraz wzmocnienie
konstrukcji.. - i dziś stoi już wyważony najlepiej, (dociążony lekko z tyłu) ze
wzmocnioną przekłądnią (nawet szybsze obroty udało się wyciągnąć) - śmigło sklejone,
przełożenie naoliwone i wszystko wyważone jak trzeba.. - wydaje się, że powinien tym
razem polecieć - pozostało czekać na bezdeszczowy i bezwietrzny dzień..
I się okaże.. - czy te silniczki i aku są coć warte..
pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KendeK
MODELARZ
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 17:02, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja jak juz cos robie to robie to porządnie... niepotrzebnie stracony czas
Czekamy na relację z następnych oblotów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spitfire MK V
MODELARZ
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bieszczady Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:49, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Czwartek, 5:30 rano.., wschód słońca, pogoda bezwietrzna.. - lekka mgła i duużo
rosy na trawie przed domem.. - wychodzę ze swoim elektrykiem (awionetką) z 2mm
depronu i podzespołami z mikroautka (silnik + aku), po ok. pół godzinnych
przygotowaniach do lotu, w nadzei że tym razem wreszcie poleci.. (choć szczerze
wątpiłem i raczej nie nastawiałem się na sukces). Cień optymizmu i jakaś iskra
ciekawości popychała jednak by sprawdzić czy może jednak... - załączam napęcie,
silnik kręci, śmigło się obraca - obroty znaczne (ale nie powalające) niestety
więcej z tego aku nie da się wyciągnąć, krótka przymiarka i fruu.. - wyrzucam model
z ręki.. - i co..? - totalna klapa.. - model przeleciał kilka metrów prosto (siłą
wyrzutu) no a potem niestety.. - gleba.. - i to już nie wina niewyważenia (bo było
dobre), druga próba (kilka delikatniejszych ale mało istotnych dla avioniki
elementów już odpadło), wurzut - przeciągnięcie i nurkowanie. Konstrukca zaczeła się
sypać, potem jeszcze rzut i już po tym ślizgu w glebe - zostało rzucanie bez baterii
i ciągu śmigła.. - parę prób - za każdym razem lot szybowy ze stromym opadaniem (to
nieszybowiec w końcu) i to samo.. - okazuje się że samolot potrzebowałby ok 2 nawet
3 razy większego ciągu śmigła by mógł lecieć.. - niewykonalne z tego silnika,
przełożenia i pojedynczego ogniwa zasilania.. - i nic tu nie pomogą duże skrzydła (o
rozpiętości szybowcowej), ani też ogromne przełożenia (choć może dało by wtedy radę
kilkanaście sekund podryfować) ale w mniejszych kontrukcjach nie ma szans nawet
swobodnie latającego samolotu zbudować - a co dopiero mówić o podłanczaniu tam
odbiornika i układów sterowania.. - to już komplenty nosnens.. - nawet depron jest
tu poprostu za ciężki..!! - nie wiem jaki układ/rodzaj zasilania LarsD miał w swoim
modelu (napewno ultra lekkim i delikatnym) - i jaki tam miał silnik (pozornie
podbny) - ale napewno były to lepsze podzespoły - napewno lepszy akumulator -
wydajniejszy - może lżejszy.. - niestety - przykro mi jeśli zasmucę całe rzesze
ludzi (manipulatorów/kombinatorów), próbujących naśladować Larsa - ale muszę to
stwierdzić - że z tych tanich podróbek - pradziwych (amerykańskich) mikroautek - NIE
DA SIĘ zrobić czegokolwiek co by latało.. - jak zresztą stwierdził sam Mariusz który
zbudował przecież elektrę - ak który napisał w tym temacie że to "bez odpowiedniego
akumulatora - ..nie poleci..."
- i niestety miał rację. Ostatecznie model wylądował jako eksponat na szafie
zajmując miejsce obok innych nielotów - wyglądając jak samolot - ale nim niebędąc. I
podobnie jak robią to pogromcy (w jednym z programów na Discovery), po
przetestowaniu tego "mitu" - mogę jednoznacznie i pewnie stwierdzić że został on
Obalony.. - definitywnie i ostatecznie. Powtarzam - NIE DA SIĘ zrobić nawet
swobodnolota (niemówiąc już o rc) z podzespołu z tanich mikro autek rc dostępnych na
allegro za 20 zł/sztuka. Jest to fizycznie nie możliwe - poprostu.(jestem nawet
gotów podważyć wiarygodność LarsaD i jego konstrukcji w tym czy wogóle latała o
własnych napędzie..- bo na zdjęciach dużo można zaobserwować). Więc wszystkim
kolejnym zapaleńcom którzy będą chcieli tego spróbować mogę doradzić - szkoda czasu.
Lepiej kupcie sobie tani zestaw - choćby na sterowanie silnikami. Pewnie oczywisćie
- zakłądając duże śmigło z odpowiednim 3-stopniowym przełożeniem i bardzo lekkim i
wydajnym (odpowiednim do tego) mikro akumulatorem (za grubą kasę) - można zrobić coś
co będzie latać (samolocik konstrukcyjny z balsy i folii) - i nawet można by tam
układ odbiorczy wstawić (czy ten sam co w mikro autku to bym się jednak sprzeczał) -
ale wtedy to tak.. - jednak to już nie będzie TEN zestaw. Miałem tego nie pisac -
nie ostrzegać.. - (a niech się męczą/łudzą w końcu..) ale zmieniłem zdanie - i mam
nadzieję, że to zostanie docenione a nie skrytykowane. Załuję tylko trochę czasu -
bo moża było odrazu TAK, to sprawdzić zamiast napalać się na rc i układy sterowania
sterami. Fakt - może mój samolot nie był doskonały akeronynamicznie - ale mimo to b.
lekki - a jednak napęd nie dał rady nawet samego aku udźwignąć.. - a gdzie tu do
recivera z aktuatorami itd.
Jestem również pewien, że gdyby włożyć tam dwa te aku podpięte do silnika (co
zwiększa dwukrotnie ciąg) to i tak model nie poleci.. - bo znów waga się zwiększy..
- nawet jeśli to conajwyżej kilkanaście sekund.. - bo tyle wytrzymują aku zanim
zdechną.. (nie wiem czemu ale jest większy pobór mocy - i szybsze zużycie..). Jestem pewien że nikomu nie uda się zrobić nawet swobniaka z tylko tych podzespołów....
Koniec relacji... - więcej nie będzie.
Ja się jeszcze kusiłem trochę na taką próbę - parę dni temu, ale jednak rozsądek i logika
wzięła górę nad ciekawością. Więc lepiej się zastanowić czy nie lepiej gumka..
I ja tak zrobiem - i na pocieszenie zacząłem budować sobie gumkowca do latani
pokoju. I nawet już coś latało.. - ale to w temaci o tamtym projekcie.
Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TEQ
MODELARZ
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:01, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No łądnie... Widze że tak zaśmieciliśmy temat że Mariusz zapomniał o modelu elektro... Są jakieś postępy w budowie ? Bo wątek kończy się na zwrocie c.d.n.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anonim
MODELARZ
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:49, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
udało mi sie,ale z samochodzika ze sklepu wszystko po 4 złote.
Rozpiętość:50 cm
depron:1,5mm
przewinięty silniczek z autka.
mikroprzekładnia 1:1,5(samoróbka od zegarka)
średnica śmigła12cm
sterowanie z autka(niepotrzebne miejsca na płytce zeszlifowane,cieniutkie kabelki)
jako serwo wibratorek od komórki
w pilocie 2xmocniejsze zasilanie,antena 60cm
w samolociku antena z drutu od cewki od zegarka(40cm)
bez kółek bez zbędnych rzeczy
skrzydła od spodu wzmocnione taśmą
aku od radia na korbkę(waży tyle co ołówek)
możesz ładować dzie chcesz! dzięki korbce
ledwo lata ale jednak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KendeK
MODELARZ
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 17:51, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jakieś zdjęcia? A może filmik? Z chęcią oglądne
Pozdrawiam Andrzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
msegen
MODELARZ
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Zalewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:04, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
witam.
ja tez chętnie oglądnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TEQ
MODELARZ
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:48, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hej
Anonimie a możesz nam opowiedzieć jak przewinołeś silniczek ? Jestem ciekaw szczegółów : ile zwoi jaki drut ,zmieniałeś może magnesy ? Ile możesz tym maleństwem latać ??
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|