|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcimon
MODELARZ
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:21, 14 Maj 2008 Temat postu: elektryk na uwiezi |
|
|
hej
no wiec mam nastepujace pytanko: Czy model elektryczny na uwiezi to dobry pomysl? Czy ktos juz taki zrobil?
(Post z serii: W oczekiwaniu na RC )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ojo
MODELARZ
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:55, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Około 10 lat temu w jednym z numerów Młodego Technika znalazłem opis takiego modelu.Napędzany silnikiem klasy 400.Zasilanie w postaci akumulatorów ołowiowych spoczywało w plecaku pilotującego modelarza. Prąd zasilający silnik płynął poprzez izolowane stalowe linki służące jednocześnie do sterowania modelem jak w klasycznej uwięziówce.
Konstrukcja bardzo ciekawa i interesująca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcimon
MODELARZ
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:44, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hej
jest szansa na to, ze masz ten numer, skaner i jestes w stanie mi skan wyslac na e-mail?
ew. wiesz jaki to byl numer? Radomska biblioteka ma ta gazete
ja mam kilka egzemplarzy MT, ale raczej lata 70.-80.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andre
MODELARZ
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Śro 20:52, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja ci zaproponuje inne rozwiązanie
W modelu zabudowujesz mocny silnik zasilanie i regulator, do tego dokładasz sterownik elektroniczny taki jak stosują makieciarze w F4B i odpowiednie linki. Na temat elektronicznego sterowania makiet na uwięzi było kilka artykułów pare lat temu w Modelarzu, w necie też ich nie brakuje. Możesz pokusić się o kilka silników
Rozwiązanie które proponuje Ojo było kiedyś stosowane, ale ze względu na strarty jakie powoduje przesyłanie prądu przez linki sterujące (a troche tego pradu silnik potrzebuje) wydaje się niezbyt ciekawe.
Ale i tak niema to jak miły smrodek i hałas spalinki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryk Sokol
MODELARZ
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa
|
Wysłany: Śro 22:39, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Latałem kiedyś uwięzią na silniku klasy 200.
Linki króciutkie, ale już nie pamiętam dokładnie jaką miały długość.
W każdym razie fajne zabawa była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ojo
MODELARZ
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:01, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam ten numer na 100% tylko muszę przerzucić ze 100kg gazet żeby go odszukać. Poszukam jutro po pracy.Ze skanerem będzie bieda ale zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcimon
MODELARZ
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:31, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hej
czy moglbys andre powiedziec cos wiecej? a moze rzucilbys linkiem?
mimo wszystko zbieram na Laser 4...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djpierug
MODELARZ
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chełm Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:37, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że zbieraj. Przecież jedno nie wyklucza drugiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Albercik
MODELARZ
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:31, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Taki model już jest tylko trzeba latać na hali albo przy słabym wietrze:) Ale bardzo fajna sprawa można się powygłupiać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Albercik dnia Wto 14:33, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz
MODELARZ
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 21:59, 09 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie można by odświeżyć temat. W ferie zimowe przed zawodami rzutków stwierdziłem że trzeba wykombinować coś ciekawego i takim sposobem powstał model halowy na uwięzi. Model to przerobiony wildcat od pana Mariusza skrzydła i stateczniki odzyskane ze starego modelu zaklejone lotki i ster kierunku kadłub udało się nam uprosić jeszcze tylko dodaliśmy orczyk podwozie ze spalinówki która już dawno zakończyła swój żywot a z racji że nie wiedzieliśmy jak rozwiązać problem ze sterowaniem silnika to zamieściliśmy odbiornik i osoba stojąca poza kręgiem steruje obrotami silnika. Z racji że jest to prototyp i wyszedł strasznie ciężki to do akrobacji się nie nadaje ale pętle i przewrót zrobił. Może jeszcze powstanie jego następca trochę udoskonalony i przede wszystkim lżejszy tak żeby było można już całą akrobację kręcić. Myślę że do nabrania pewnych nawyków jest to najlepszy model na początek nie potrzeba zbyt wiele miejsca, nie ma problemów z silnikiem i ma jeszcze parę zalet. Ja nie mając pojęci o lataniu na uwięzi raz przywaliłem ale po wymianie śmigła już jakoś sobie radziłem i teraz nie mam z tym problemów. W przeciwieństwie do model spalinowych model jest ciężko zabić co na początek jest wielką zaleta. Zdjęcia i filmiki z lotu dodam niebawem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MARIUSZ
Administrator
Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 0:37, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
kilka fotek:
model
prowizoryczny orczyk
nawet Dyrektor z zaciekawieniem ogląda model
start
nie mogłem oprzeć się pokusie żeby się nie przelecieć
Krzysiek też
i Robert, i jeszcze kilka innych osób , zabawa świetna
pozdrawiam Mariusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
memfagor
MODELARZ
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:46, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem co prawda laikiem, ale przyszedł mi do głowy następujący pomysł: a gdyby tak wykorzystać połowicznie rozwiązanie z przewodnictwem linek?
Tj. pakiet oczywiście w modelu, tylko podłączyć go do silnika przez tranzystor, a tranzystorem sterować poprzez obwód złożony z linek i potencjometru na uchwycie. Ma to ten plus że sterujemy zmieniając napięcie na bazie tranzystora - natężenie prądu płynącego przez linki, a co za tym idzie straty wywołane oporem są bardzo małe.
Cały prąd zasilający silnik płynie przez tranzystor omijając linki.
No ale tu już by się musiał elektronik wypowiedzieć co do szczegółów takiego rozwiązania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elkabanos
MODELARZ
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 712
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:12, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zrobiłem takiego motoszybowca akumulator 4.8 V i silnik od picozza fajnie to latało w domu w dużym pokoju akumulator był od samolotu 23cm rozpiętości miał dwa silniki tego typu ale jeden się spalił co ciekawe to kręciło akrobacje jak to można tak nazwać bo jak robiłem pętle to się przeciągał i spadał na ziemię ale chyba można to zaliczyć. Był szybki ale silnik się spalił a nie miałem takiego lekkiego teraz mam od serwa i może coś po cuduję moim zdaniem jak coś takiego robić to bardzo małe, mój model miał chyba 30 cm a silnik z przekładnią troche ciągu dawały tylko śmigło nie może być od picoza lepsze jest z balsy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elkabanos dnia Pią 20:14, 24 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|