WIRTUALNA MODELARNIA

Kwasiu

Nie alta dalej, tylko dalej szybuje Wesoly

Ten silniczek jest za malutki na takie rozmiary, lepiej zrób coś mniejszego, z dłuższym ogonem i lżejszą konstrukcją.

pa0l0

Kolega obiecał mi szczątki roztrzaskanego mini helikoptera RC, jak dostanę to wrócę do projektu. W helikopterze jest mocny silnik, przekładnia i mocna bateria Li-pol na których mi zależy.

pa0l0

Witam,
Dostałem szczątki mini helikopterka rc i przełorzyłem baterie oraz silnik z przekładnią i śmigłem z helikopterka do samolotu. Efekt - super!!! Samolocik pięknie lata.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Sterowanie jest bardzo proste. Włączając silnik wznoszę się, jak chce utrzymać wysokość to to przerywam na krótko prace silnika, a po jego wyłączeniu szybuje na ziemie. Kierunek zmieniam orczykiem, który jest sterowany malutkim silniczkeiem z wibratora nokii. Jest ich pełno na allegro.

Niedługo filmy i zdjęcia z lotu.

pa0l0

Zbudowałem nowy model bazując na tej samej konstrukcji, tylko lekko zmodyfikowanej. Model jest już bardziej wykończony ale nadal jest to prototyp na, którym testuję różne rozwiązania. Wykonałem go z cieniutkich listewek balsowych 2x2 i 2x1 mm. Model waży 10g, rozpiętość to 540mm długość około 360mm (mierzyłem przed małą przeróbką która zmieniła długość). Bateria to mały li-pol wyciągnięty z micro helikopterka, tak samo silnik, niestety nie znam parametrów.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Modelik bardzo fajnie lata po garażu pod blokiem!
Jestem zadowolony, ale chciałbym żeby latał wolniej tak aby dało się nim manewrować w mniejszych pomieszczeniach około 6x6m jeżeli to możliwe. Wpadłem na pomysł aby zrobić z niego dwu płata, co powinno dać odpowiednią siłę nośną przy mniejszej prędkości. Po dodaniu drugich skrzydeł model nie chce się wzbić w powietrze, ale wygląda to tak, że podnosi się przy znacznie mniejszej prędkości, zadziera nosa do góry, wytraca prędkość i opada, pomimo że punkt wyważenia jest taki sam. Będę próbował wyważyć, ale obawiam się że trzeba poprawić napęd.
Czy macie jakieś rady lub doświadczenia z dwupłatami slow fly?

grzegorz12

jakie posiada wznios,i kąt zaklinowania skrzydła.Pokarz zdjęcia.

pa0l0

Tak wygląda testowa wersja 2 płatowa z dodatkowym napędem.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Skrzydła są ustawione pod kątem. Myślę że to jest przyczyna zadzierania do góry i wytracania prędkości. Środek wyważenia jest w połowie dolnych skrzydeł.

poiuyt

I jak z modelem??? mam pytanie jak zrobiłeś tą cewkę czy co to od skrętu?

pa0l0

Model przerobiłem, został jeden płat i zmniejszyłem wagę. Latał naprawdę świetnie. Super sterowny pomimo ze kontroluje tylko ogonek i włączanie lub wyłączanie napędu. Nawet na dworze spisywał się świetnie do puki nie powiał wiat i kret.
Teraz jest w częściach ale naprawa jest bardzo prosta.
Po przebudowie ważył 13g

Jeżeli chodzi o cewkę to zrobiłem tak:
na ołówek nawinąłem trochę papieru, kapnąłem kropelką CA i zacząłem nawijać cienki drucik miedziany z silniczka szczotkowego. co około 20 nawinięć dawałem kropelkę CA żeby się nie rozwijało, i tak do momentu aż uznałem że wystarczy Wesoly

wydaje mi się ze około 100 nawinięć. Potem zdjąłem nawinięty i sklejony drut razem z papierem z ołówka i odciąłem nadmiar papieru. Do tego miałem malutki walcowy magnes neodymowy. Cewkę przykleiłem do statecznika pionowego (cześć nieruchoma połączona z kadłubem) tak że oś cewki pokrywa się z osią kadłuba, natomiast magnes zamocowałem na pionowej lotce, tak ze oś magnesu walcowego jest prostopadła do osi kadłuba.
W zależności od polaryzacji prądu lotka wychyla się w prawo, lub lewo.

Zdjęcie nie jest wyraźne ale lepszego akurat nie mam. Jak chcesz to zrobię lepsze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Spitfire MK V

A ja na razie świetnie się bawie mikro helikopterem V-max (aluminiowa konstrukcja) który znosi dzielnie wszystkie gleby i ściany.. Ktoś coś mówił że to lipa..? hmm chyba niegdy nie próbował.. poprawiłem ostatnio jago manwerowość - zmieniając tylny silnik ogonowy na silniczek od wibracji telefonu komórkowego który jest lżejszy i pobiera mniej prądu no i przede wszystkim działa.. ten oryginalny nie zawsze chciał.. Teraz jest już ok. uzyskałem lepszą prędkość do przodu bo model lepiej się teraz pochyba wirnikiem w kierunku lotu.. I powiem tak do wszystkich co chcą robić micro samoloty - w helikopterze tym jest wszystko co potrzebne by zrobić taki model i jest to bardzo proste.. Sam nawet miałem pomysł przeróbki ale jednak stwierdziłem że śmigłowiec jest lepszy i wolał go poprawić niż budować jakiś patyczkowy samolot który co chwile by się rozwalał i łamał no i samolot potrzebuje prędkości minimalnej by się unosić.. a śmigłowiec żadnej..
Jednak wykorzystując żyroskopowe wirniki z takiego śmigłowca oraz baterię można zbudować bardzo dobry samolot.. wystarczyło by tylko odjąć mu cieżarki od stabilizatora górnego wirnika i zostawiajac cały mechanizm rotujący w przeciwbierzne strony ustawić go w osi poziomej motując z przodu kadłuba i zastępując łopaty wirnika o połowę krótszymi.. moc ciągu z dwóch silników będzie ogromna dla micromodelu o rozpiętości w granicach 30 - 40cm płat nośny.. Powinno to też wykluczyć efekt żyroskopowy modelu więc można zastosować mniejszej powierzchni stateczniki.. model może być na prawdę lekki konstrukcji oczywiście patyczkowej krytej folią podobnej do tej którą zrobił kolega.. jednak ze zbyt słabym i małym silnikiem przez co nie ma ciągu i samolot momentalnie przeciąga.. Na oryginalnej podwójnej przekładni z takiego dwu wirnikowego śmigłowca można zbudować myślę bardzo dobry model halowy którym dałoby się nawet robić akrobacje.. Moc ciągu w tym śmigłowcu powiem dźwiga przecież pionowo całą ciężką konstrukcję z aluminium i plastiku z dużą ilością śrubek mocujących i takich tam.. W samolocie konsturkcyjnym z balsy krytym nawet papierem (bardziej estetyczny niz ta wstretna folia) model bedzie latał bez problemu i jetem tego pewny na 100% bez potrzeby budowy go.. Tyle jednak w teorii.. praktyka pokazuje ze jak jestescie w stanie zrobic latadlo z silnika od mikroautka który jest 2 razy mniejszy i słabszy to na bazie przełożeń z mini śmigłowca można zrobić mocarne micro RC.. jednak trzeba by pewnie podmienić aparature właśnie na tą z micro auta lub ją dołożyć dla sterowania statecznikami.. Ja jednak osobiście się w to nie bawie.. jednak zapaleńcom można śmiało życzyć Powodzenia..!!

pa0l0

Spitfire MK V:
Dokładnie to zrobiłem. Po wielu próbach z silnikami z microautek okazało się że są słabe. Teraz do modeli 10-15g stosuje silnik z micro helikopterka tańszego niż V-Max ale to pewnie ten sam silnik, oraz śmigło gws 25/08 bez przekładni. Do modeli 15-25g lepiej pasuje cały wirnik z przekładnią i silnikiem z takiego microhelikopterka ale jednowirnikowego. Największy problem to lekka aparatura i sterowanie. Apka z autka ma słaby zasięg, sterowanie tylko 2 kanały i trzeba kombinować z cewką i magnesem do ruszania sterem, ale tanie. Microautko - 22 pln, a microhelikopterek uszkodzony (dziwnie się obracał nie do skalibrowania) kupiłem za 16 pln.

Lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie odbiornika z 2 serwami spectrum ar6400, który waży niecałe 4g, ale strasznie to drogie, ponad 200 pln dla mnie za dużo.