|
WIRTUALNA MODELARNIA modelarstwo lotnicze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CrysTal
MODELARZ
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚREM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:24, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to będzie z tymi lotami, ładowarkę mi przysłali z powrotem (wysłałem ja z reklamacją) nadal jakiś alarm się włącza, narazie głównymi podejrzanymi są akumulatory. Wszystko się niedługo wyjaśni, za godzinkę jadę do znajomego po akumulator samochodowy i spróbuję tą ładowarkę podłaczyć do niego. Panowie z modele.sklep powiedzieli mi że prąd płynący do ładowarki musi być w 100% stały. Próbowałem na zasilaczu, z którego teoretycznie też płynie prąd stały, lecz nie aż tak stały jak z akumulatora (wiecie o co chodzi ) .
Dziwi mnie jednak ten fakt, że inni podłączają ładowarkę pod zasilacz komputerowy, z którego również nie płynie w 100% prąd stały i wszystko jakoś działa. Może wiecie o co w tym chodzi?
W każdym razie jak nie naładuje tych aku to narazie nigdzie nie polecę
Dzięki santana za link, pomyslę nad tym rozwiązaniem. Dzisiaj nic w Piperze nie tknąłem, cały dzień robiłem nowe skrzydełka w Jaskółce (relacje w dziale o szybowcach)
I jeszcze do Kuby. Z serwami to praktycznie zawsze mam problem. Są za ciężkie do takich małych modeli ale jakoś muszę sobie radzić. Piper będzie ważych +/- 300g (gotowy do lotu), więc nie jest tak źle, silnik uciągnie go bez problemu. A co do kierunku to chyba w tym modelu będę musiał obyć się bez niego. Najwyżej będzie startował z ręki.
Znowu się rozpisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CrysTal
MODELARZ
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚREM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:30, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zrobiłem zastrzały. Postawiłem jednak na igłę i nitkę i trochę kleju. Końcówki "haczyków" z drutu nie wymagają żadnego ogranicznika, który zabezpieczyłby je przed wysunięciem. Dość ciasno przechodzą przez tulejkę także myślę, że nie będzie z tym problemu.
Poniżej kilka zdjęć zastrzałów
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam pytanie. Czy akumulator i regulator musi być chłodzony, czy można go owinać w piankę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
santana
MODELARZ
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 6:04, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Absolutnie nie owijaj co jak co ale regulator powinien mieć zapewnione jak najlepsze chłodzenie akumulatory też sie grzeją . Widze że podwozie zrobiłeś z drutu miedzianego nie jest to najlepszy pomysł , powinno być z drutu spręzystego. To niedługo mozna sie spodziewać oblotu
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CrysTal
MODELARZ
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚREM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:27, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o podwozie to zgadzam się z tobą w zupełności. Postaram się, zrobić je jakoś inaczej, z innego drutu. Narazie jednak nie przewiduję lądować na kołach,lecz na wysokich chwastach (mam taką dużą łąkę niedaleko) więc podwozie nie będzie mi potrzebne
A tak na marginesie, cały czas myslę jak długo Piper będzie cały, tzn jak zacznę latać. Nie mam pojęcia o lataniu, tyle co z symulatorów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
santana
MODELARZ
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 18:18, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak nie polecisz to sie nie dowiesz będe trzymał kciuki
Symulatory dużo dają ale mimo wszystko to nie to co realny lot.
U mnie pierwszy lot to; po wyważeniu i zabezpieczeniu silnika (nałożenie osłony ze styropianu)ustawieniu sterów w neutrum puszczam go z ręki bez aparatury przy bezwietrznej pogodzie o ile niema zadnych odchylen czyli nie zadziera nie wali w glebe nie skreca w jedna czy druga strone zakładamy śmigło i w góre tuż przed startem sprawdz czy wszystko dobrze funkcjonuje nie dawaj gazu od razu na full obojetnie jaki masz silnik to przy tym modelu powinno 3/4 być maksimum (tak sądze) mój Trenerek z BM2410-21 na 7,4V i 3/4 gazu idzie pionowo
Trzymam kciuki
( depron łatwo sie naprawia )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gucio
MODELARZ
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 20:36, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam .
Jeżeli chodzi o podwozie to ja stosuję szczytówki od wędek http://www.saumodelarnia.fora.pl/viewtopic.php?t=349
są lekkie tanie,pytaj wędkarzy czasami im się łamią same końcóweczki oni to wurzucają a dla nas czyli modelarzy to jest super materiał na podwozie.W sklepie szt kosztuje 4-5 zł.Ja z powodzeniem stosuję szczytówki w modelach od 200gr do 1000 gr -takie mam modele.Szczytówki z włokna szklanego są tańsze i bardziej wytrzymałe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xxxxx
MODELARZ
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:47, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy akumulator i regulator musi być chłodzony, czy można go owinać w piankę |
Nie nie owijaj w piankę.
Zrob podwozie z podwójnych prętów 1,5mm węglowych.
Cytat: | Szczytówki z włokna szklanego są tańsze i bardziej wytrzymałe |
Włókno szklane wytrzymalsze od węgla... czy ja jestem opóźniony w informacjach? Pierwsze słysze, węgiel jest dużo mocniejszy, można to stwierdzić po samej cenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MARIUSZ
Administrator
Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 22:09, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Cytat: | czy ja jestem opóźniony w informacjach? |
Bez urazy, ale trochę wiadomości a zakresie kompozytów przyswoić sobie jeszcze musisz.
Węgiel nie zawsze jest idealnym materiałem konstrukcyjnym, jego podstawową wadą jest to, że jest kruchy pręty z samego włókna węglowego są bardzo sztywne, ale przez to podatne na złamanie. Pręt szklany o podobnej średnicy, pomimo że cięższy w tym konkretnie przypadku dzięki swej elastyczności będzie dużo mniej podatny na złamanie.
Idealnym rozwiązaniem było by zastosowanie kompozycji różnych włókien np. węgiel - kewlar, węgiel - szkło.itp, odpowiedni dobór takich kompozycji daje dopiero materiał wyjściowy o wymaganych parametrach.
pozdrawiam Mariusz
ps. dokonując oceny produktu tyko po wyższej cenie, można co najwyżej stwierdzić że dany produkt jest droższy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MARIUSZ dnia Pią 22:12, 19 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xxxxx
MODELARZ
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście się nie urażam, ale porównywałem pręt szklany z prętem węglowym 1,5mm i lepszyw był węgiel, zresztą to nie jest czysty węgiel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MARIUSZ
Administrator
Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 22:20, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zresztą to nie jest czysty węgiel.
|
no wlaśnie do tego zmierzałem. Zazwyczaj pręty węglowe dostępne w handlu to tak naprawdę pręty szklano węglowe.
Natomiast w przypadku opisywanych tu modeli pręciki szklane są wystarczające, i dużo tańsze. Co innego jak budujemy wyrafinowany model z wagą w ręku, tam sięga się po materiały z górnej półki.
Pozdrawiam Mariusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xxxxx
MODELARZ
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:28, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, zgadzam się ze szklane pręty wystarczą, co do tych szklanych lepszych od węglowych chyba jednak znajdziemy kompromis z powodu "czystości" pręcików węglowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grafi
MODELARZ
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole/Rzeszów
|
Wysłany: Pią 23:47, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To ja napisze conieco off topic'owo natemat kruchosci wegla, a mianowicie w nowoczesnej bezmasztowej lotni bodajze firmy Icaro (bezmasztowa, z zamknietym profilem itp itd ) jest zastosowany dzwigar wglowy i pomimo, ze lotnia ma duuuza doskonalosc ma jedna wade, a mianowicie trzeba uwazac na uderzenie nia o ziemie, poniewaz dzwigar - weglowy jest tak kruchy, ze nawet przez przypadkowe uderzenie o ziemie (przy transporcie na start) moze popekac i pozniej stworzyc zagrozenie w czasie lotu (lamiac sie).
Ot i takie wlasciwosc ma wegiel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CrysTal
MODELARZ
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚREM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:09, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem "polatać" Piperem i... już pewnie każdy wie o co chodzi Generalnie latał krótko i wyglądało to wszystko jak bym widział jakąś wściekłą osę.
Pierwszy rzut, tak jak pisał santana, założyłem mu na silnik taką osłonę ze styropianu i go rzuciłem (bez śmigła), leciał w miarę prosto, trochę go wytrymowałem, ale przy tym pierwszym lądowaniu straciłem podwozie naszczęście rosną tam duże trawy więc można bez obaw lądować bez niego.
Startów było z 10, może więcej. Za każdym razem drapieżne lądowanie i tak po kolei: najpierw jakimś cudem wydłużyła mi się jedna z listewek prawego zastrzału i po założeniu skrzydło było wygięte, więc musiałem latać tylko na jednej. Później w lewym zastrzale złamaniu uległa w środku listewka, więc zostały mi po jednej na zastrzał.
Później zaczął się ruszać statecznik pionowy, a na koniec odpadł statecznik poziomy.
Loty trzeba było przerwać.
Żałuje że Diakon nie nakręcił żadnego filmu, bo jest się z czego śmiać.
Ale jestem pewien że będzie jeszcze okazja
Za sukces uważam, całe śmigło które nie ma śladów rys, wgnieceń...
Najdłuższy lot --> po lini prostej, 100m., tuż nad ziemią
Było chyba z -2 st. C i akumulatory dawały mniej prądu, obroty znacznie mniejsze, dlatego mozolnie się wznosił. Nie miały za bardzo kiedy się rozgrzać.
Poniżej znajduje się kilka fotek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest naprawdę wytrzymały, po za tymi zastrzałami i statecznikami nic więcej się nie stało.
Jutro kolejne loty, muszę przyznać, ze bez trenera albo kogoś kto umie latać ciężko jest się uczyć, ale powoli, powoli i jakoś to będzie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CrysTal dnia Śro 15:12, 24 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diakon
MODELARZ
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Wto 18:30, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
CrysTal napisał: |
Za sukces uważam, całe śmigło które nie ma śladów rys, wgnieceń...
Najdłuższy lot --> po lini prostej, 100m., tuż nad ziemią
|
Całe śmigło, tak? Tzn. nie złamało się, ale pojawił się ten taki biały ślad, znaczy więc że jest troszkę osłabione.
100m... Hmm, no niech Ci będzie .
Ogólnie rzecz biorąc, Piperek Krzysia fajny jest, ale odnoszę wrażenie, jakoby on lubił ciągle się wznosić - może złe wytrymowanie było.
Co do obrotów... racja, u niego w domu było co innego .
Ogólnie rzecz biorąc, "Pajper" wykonał kilka interesujących przeciągnięć i w ogóle raz wykonał taki mętlik - pętlik że Futurion by tego nie wykonał . Mam nadzięję, że Krzyś go dobrze naprawi i będzie można wreszcie polatać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diakon dnia Wto 21:19, 23 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CrysTal
MODELARZ
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ŚREM Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:26, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Diakon musiał o tych delikatnych białych kreseczkach wspomnieć.... Co do odległości to było 100m i koniec. Wszystko już naprawiłem, mam teraz nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|