WIRTUALNA MODELARNIA

TEQ

WItam ! Myśle o kupnie silnika spalinowego takiego jak ten : [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] Mam następujące pytania:
1. Czy i jak da się do takiego silniczka zrobic gaźnik ?
2. Jest to silnik samozapłonowy więc w jaki sposób go się odpala ?
3. Trudno taką mieszanke dostac ?
4. Czy to prawda że są bardzo oporne w działaniu ?
5. Najważniejsze: czy będzie dobry do poduszkowca ?

MARIUSZ

Witam
pierwszy z silniczków to MVVS 1,5D z wyglądu dość intensywnie eksploatowany co nie wróży dobrego stanu technicznego.
drugi to OTM Koliber, nie udana radziecka konstrukcja , silnik bardzo kapryśny trudny w rozruchu i posiadający niewielką moc (odpuścić sobie, chyba że ktoś jest kolekcjonerem )

MVVS jeśli jest w dobrym stanie to można go do czegoś zastosować.

Silniki mają gaźniki tylko bez możliwości regulacji obrotów (reguluje się przy uruchamianiu iglicą ilości paliwa i śrubą komresji )

Do MVVS'a kiedyś był dostępny gażnik R.C.

Samozapłony odpala się energicznie kręcąc śmigłem (uderza się w śmigło tak aby przeskoczył kompresję - uwaga na palce silnik lubi oddać Twisted Evil

)

Paliwo to mieszanka eteru nafty i oleju w odpowiednich proporcjach (gotowe dostępne w sklepach modelarskich)

Do poduszkowca raczej mało przydatne

pozdrawiam Mariusz

Stuki2

Lepiej zostaw w spokoju te samozapłony. Kapryśne to mało powiedziane! Raz działają, a innym razem nie i to niewiadomo dlaczego. Jak trafisz na dobry silnik to masz 15-20 minut przygotowywania go i 5 minut lotu. I dotego obolałe paluchy. Kiedyś nasz instruktor wygrzebał gdzieś ze 15 takich silników. Wszystkie rozkręciłem i wyczyściłem, i każdy prubowałem zapalić. Z tych 15 odpalało ok. 6 w tym jeden działał naprawde znakomicie. Po miesiącu gdy skończyłęm mój samolot pod ten silnik ten zaczął chodzić jak traktor (dosłownie wydawał taki dźwięk i miał chyba ze 120 rpm). Szlag mnie trafił i do dzisiaj leży samolot jak i silnik....

Julian

Witam Kolegów Modelarzy !!!
To mój pierwszy post na Waszym forum i mam nadzieję,że nie ostatni... Wesoly

Co do silników przedstawionych przez kolegę, ze swojej strony mogę dodać,że faktycznie MVVS 1,5ccm jest jednym z najlepszych samozapłonów w tej klasie. Co do OTM-a, to nie zgodzę się z opinią,że jest to nieudany silnik. Jak każdy "maluch" potrzebuje większej zawartości eteru w paliwie,rzędu 40% i najlepiej jakiegoś "dopalacza". Na pewno paliwo sprzedawane w sklepach nie zaspokoi tego "demona mocy". Stąd też może opinia o nieudanym silniku. Błędna. Sam używam go jako wyciągarki do szybowca o rozpiętości 160cm i doskonale się w tej roli sprawdza. Kilka sekund pracy i jest w stanie wytargać niewielki szybowiec na kilkadziesiąt metrów. I nie jest to tylko moja odosobniona opinia. Co do "gaźników" RC, to w zasadzie nie są to gaźniki RC w rozumieniu, jaki znamy z silników żarowych, ale są to dławnice w prosty sposób regulujące dopływ zasysanego powietrza przed rozpylaczem. Faktyczna redukcja obrotów następuje przez przelanie silnika. System ten zdaje egzamin w pewnych zakresach obrotów. Z pełnym powodzeniem stosuję go w silnikach MVVS 1,5 i KMD 2,5 ( dla zainteresowanych fotki i wymiary dławnic na prv ) Problem z samozapłonami, nie tkwi w ich konstrukcji,ale w paliwie. To dostępne w handlu jest ogólnie mówiąc do bani. Jeśli ktoś ma dostęp do eteru, to niech spróbuje w proporcjach : 35%eter, 25% oleju napędowego (normalny diesel,nie nafta) i reszta olej do dwusuwów ( ja stosuję Lotosa). Przy sprawnym technicznie silniku i pewnej wprawie w regulacji, bankosko odpalą na tej mieszance bez dodatków. I Panowie podstawowa sprawa: ktoś się natrudził kiedyś nad wynalezieniem rozrusznika... zatem po kiego kancerować se paluchy.
Ad pracy samozapłona "jak tarktor" - kwestia złej regulacji kompresji.Odpuść troszkę i będzie OK.

Stuki2

Co do rozrusznika to mam, ale padł mi akumulator.... właśnie na samozapłonach. I myślisz że nie regulowałem kompresji?! Nic to nie daje... Na 99% wiem co z nim jest, z cylindra przy regulacji kompresji widać jak wydostają się bąbelki powietrza. Wsztawiałem różne regulatory, ale żaden nie pomógł. Zresztą nie śpieszy mi się do tego silnika...

Julian

.... jak pisałem... "przy sprawnym technicznie silniku" Jeśli "zgubił" pomprechę to i egzorcyzmy mu nie pomogą. Możesz spróbować rozklepać delikatnie tłok. Zdaje to egzamin. Ale skoro Ci sie nie chce to w zasadzie nie było tematu... Wink

ps. jakie wstawiałeś do niego "regulatory" ?!

Stuki2

Jak rozklepać tłok?? A "regulatory" (jak to się poprawnie nazywa?) wkręcałem z innych silników tego samego typu.

Grafi

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam tara tej Wesoly

milej lektury

Stuki2

He fajne! Napewno skorzystam. Thanx Grafi.

Julian

To co określsz regulatorem to przeciwtłok. Jesli możesz go wybić luźno z cylindra, to faktycznie możesz ten motor postawić na półke lub wywalić. Szkoda Twojej pracy i nerwów. Z reguły tych elementów nie przekłada się, ale wiadomo, Polak potrafi.... kolega podrzucił linka z tematem rozklepywania tłoków. Pamiętaj,że lepiej kilka razy lekko niż raz za mocno. Tłoki uwielbają pękać.

Stuki2

Wiem co to przeciwtłok, ale reguluje się go kręcąc śrubą (to wg mnie jest ten regulator). Na razie mam inne samoloty do puszczania, dlatego nie śpieszy mi sie z naprawą silnika.

Julian

śruba kompresyjna

SiS

[link widoczny dla zalogowanych] - Regulator i [link widoczny dla zalogowanych] silniczek ktory chce zakupic.

Doswiadczenia niestety zadnego nie mam -ta jedynie to co przeczylem, lub z nieudanych prob wzlotu depronowcami z tanim chinskim sprzetem z jakeigos gotowego modelu elektro szybowca ( ktory i tak wzlecial tylko raz ).
W tej chwili posiadam aparature laser 4 z odbiornikiem hitec HFS-05MJ, akomulatorek NiMH AA 8.4V 2650 mAh (zrobiony zostal z akomulatorkow duracell HR6 - i tu tez rodzi sie pytanie , czy sie nadaje? wazy prawie 300g Neutral

) i dwa micro serva conrad ( a takze trzy standarty

)

Wiec przyszedl czas i na nowy silniczek i regiel - chcialbym przeznaczyc na to kwote ~150zl. I czy waszm zdaniem powyzej zaproponowane przeze mnie, rzeczy do zakupu maja sens?

Moze jakies inne propozycje?

Dzieki

pyrek

niewarto inwestować w szczotki...lepiej kupic juz bezszczotke

ja bym proponował taki zestawik Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]