WIRTUALNA MODELARNIA

piotrek038

Witam,
Jak wielu początkujących modelarzy mam problem z lądowaniem Wesoly

a właściwie chodzi mi o to że często zdarza mi się wykrzywić oś, już kilka razy prostowałem ale zawsze drgania są, i tu moje pytanie, ponieważ osie metalowe są drogie i dosyć łatwo sie gną to czy można je zastąpić innymi na przykład z pręta węglowego

jak się złamie to zawsze można dociąć nowy kawałek. I zaletą niewątpliwie jest elastyczność tego materiału.

kryw

Niestety Piotrku takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Jak słusznie zauważyłeś pręt węglowy jest elastyczny. Wyobraź sobie teraz śmigło założone na elastycznym wale. Niezauważalny nawet błąd w wyważeniu dynamicznym śmigła ( a nie sadze by udało Ci się wyważyć śmigło absolutnie idealnie) spowoduje drganie takiego układu do momentu, aż przekroczona zostanie wytrzymałość takiej osi. Nawet jeśli uda się rozpędzić śmigło, to każdy ruch modelu spowoduje wyginanie takiej ośki ( śmigło ma wszak spory moment żyroskopowy) i wprowadzenie całego układu w wibracje. Jedyna rada - trenować lądowanie.

piotrek038

Wielkie dzięki,
zauważyłem jedną dziwną rzecz gdy kupuje się osie, jeżeli jest to oś zakupiona w sklepie modelarskim kosztuje ona około 10-15zł [link widoczny dla zalogowanych] i płacimy właściwie tylko za nagwintowanie i ewentualnie kilka rowków, wcięć a drut zakupiony również w sklepie kosztuje 5zł [link widoczny dla zalogowanych] więc czy jest sens kupować drogie osie, nie lepiej kupić taki drut i piastę do niego?

kryw

Piotrku, tu kłania się materiałoznawstwo - nie będę Cię zamęczał, ale w uproszczeniu: oś silnika wykonana jest z trochę innego "drutu" i niech tak zostanie.
Powtórzę: trenuj lądowanie Wesoly

djpierug

Poza tym te rowki itd na osiach są niezbędne, a takich sam nie natniesz. No, chyba, że dysponujesz tokarką.

CrysTal

kryw

Niestety nie mam wiedzy jaki konkretnie gatunek stali stosują skośnoocy konstruktorzy - z pewnością materiał ten jest utwardzany ( wystarczy próbować obciąć taka ośkę). Oczywiście, ktoś kto ma praktykę w obróbce metalu z pewnością dobierze właściwy materiał - pytanie czy będzie taniej.
Pytanie było o popularny drut stalowy, który jest trywialnie mówiąc " za miękki" i będzie miał tendencje nie tylko do wyginania się, ale przede wszystkim do "wyrabiania się" w miejscu podparcia łożyskami.
Oczywiście nie twierdzę kategorycznie, że nie można zrobić prowizorki, wszak można urwaną sznurówkę zastąpić dżdżownicą, ale efekt wydaje się być niewspółmierny do wysiłku włożonego w takie działanie - tym bardziej, że chodzi o silniki w najniższej kategorii cenowej.

djpierug

IDEALNYM materiałem na oś silnika jest prowadnica z CD-romu(lub czegoś podobnego).